Firm reżyserowany i napisany (przynajmniej w części) przez Clooneya. Monet zapomniałbym
on tam jeszcze gra, czyli mamy Clooneya wszędzie gdzie się da. "Idy marcowe" są kolejnym
tytułem który opowiada o tym jak to dwóch kandydatów politycznych walczy między sobą o
głosy, o tym jak polityka jest brutalna i niewdzięczna. Część osób powie że jest jeszcze o
lojalności (jakoś to słowo nie pasuje do polityki). czy przemianie jaką może przejść
człowiek. Tak naprawdę jest to kolejny film o tym samym z tym samym pomysłem i tymi
samymi zdarzeniami, obejrzałeś/aś jeden czy dwa filmy o kampaniach politycznych? Ten
sobie daruj, jeśli nie jesteś osobą która uwielbia te klimaty. Film jest niezły ale tylko dzięki
gównem bohaterowi który w jakiś dziwny sposób przykuwa naszą uwagę, do tego dochodzi
całkiem ładna (bo naturalna?) Evan Rachel Wood i to by było chyba wszystko.