Dobrzy czy słaby aktor?
Oglądałem z nim kilka filmów i chyba w Idach Marcowych pokazał najwięcej.
Jego rola w Drive taka zupełnie sztuczna. Mało mówił, mimiki prawie w ogóle nie okazuje...
Racja; dodam "Miłość Larsa", "Wszystko co dobre" tam widać jego kunszt aktorski...A w "Drive" miał po prostu taką rolę.
Dobry ,aczkolwiek powtarzalny, brak mu ekspresji. Choć w Fanatyku rzeczywiście się dobrze pokazał.
jeśli chodzi o Drive to taka drobiazgowość właśnie była zamierzona. Dla mnie coraz lepszy aktor, wielka nadzieja Hollywood.
A sam film to świetna inteligenta rozrywka, warto się wybrać.
po pierwsze w Drive takie było założenie...oglądałam już kilka filmów (różnego gatunku) z tym aktorem i w każdym uważam że pokazał klasę
Jestem podobnego zdania. Gosling to wielka nadzieja kinematografii. Niesamowicie utalentowany aktor, który ma na swoim koncie naprawdę wielkie kreacje. Jego rola w "Idach marcowych" jest na najwyższym poziomie, choć mnie zachwycił najbardziej w "Blue Valentine", "Fanatyku", "Half Nelson"... oraz "Drive".
"Drive" jest filmem łatwym, prostym i przyjemnym, a dzięki kreacji Goslinga jest w nim COŚ więcej. Ryan Gosling sprawia, że film nabiera barw i zawsze jest nietuzinkowy.
To jeszcze dorzucie oprócz Fanatyka - Zostań, Pamiętnik i Słaby punkt. Moim skromnym zdaniem - bardzo dobry aktor jeden z lepszych, wyrazisty, słabego filmu z nim nie widziałem a jeszcze trochę przed sobą ma:)
Dobry aktor, zauważyłam ,że po Pamiętniku który zaszufladkował go w roli romantycznego kochanka, i zmienił trochę dobór ról. Wyszło to bardzo na plus !
dla mnie jak do tej pory najlepszy w "Blue Valentine" i zupełnie nie rozumiem braku nominacji do Oscara za tę rolę :/
Świetny aktor, jeden z moich ulubionych. Nawet słabsze filmy dzięki jego udziałowi stają się interesujące, a w naprawdę kiepskich na szczęście nie grywa. Jego postać zawsze jest trochę niejednoznaczna, coś się w niej przełamuje. Nawet jeśli nie nadużywa mimiki, to zawsze grają jego oczy.
Jest świetny właśnie dlatego, że jego mimika jest tak subtelna. Dzięki temu jest o wiele bardziej autentyczny niż wielu innych hollywoodzkich aktorów, którzy robią kariery dzięki przerysowanym grymasom.
Według mnie jest znakomitym aktorem!!! "fanatyk" czy chociażby " blue valentine" mówią same za siebie .... Świetne warsztat aktorski plus te jego mądre oczy :))