chciwość i władza, to czym kierują się ludzie... Genialnie ukazuje fakt jak zarówno w polityce
jak i życiu nie ma miejsca na słowo "zaufanie" i "prawda". Kłamstwa gonią kłamstwa....
układy i manipulacja by wygrać.... ale co najbardziej mnie urzekło w tym filmie to brak
zwycięzców.... każdy przegrywa na swój sposób.... każdy ma nieczyste sumienie.... świetna
rola Georga Clooneya zarówno jako reżysera i jeszcze lepszego aktora, któremu spokojnie
mógłbym dać Oscara za tą rolę (mimo, że nie przepadam za tym aktorem). Cieszę się też z
wielkiego powrotu Ryana Goslinga i liczę na kolejne ciekawe filmy z jego udziałem..
Pozdrawiam