gdzie życie jednostki nadal nie ma żadnego znaczenia liczą się władza i pieniądze dla których ludzie gotowi są sprzedać własne ideały "rysuję linię na piasku, a potem ją przesuwam" jak bardzo człowiek jest w stanie przesunąć swoją własna linię by dostać to co paradoksalnie przyczynia się do jego zatracenia i zguby...