Utopia, utopią...Kogo to obchodzi?
Ciekawsze, że pojawił się diabełek wcielony, który w wieku dwudziestu kilku lat, zdobył Oscara, pokazał palec na ceremonii, najechał Budapeszt (a, to już prywatnie), pokazał jak się tańczy ze ścierą „Live and Let Die”. Aktorki po cichu jej zazdroszczą, krytykom stają mózgi, a co dopiero...