Widocznie może się podobać wyobraź sobie, że każdy ma inny gust .

nie muszę, wiem ... :)

1/10 Jeżeli komuś się podoba jak dzieci zabijają się nawzajem to powinien leczyć się psychiatrycznie oraz być odizolowany od normalnych ludzi.

Głupi tok myślenia... że tak powiem, co tu porównywać film do realnego życia, a psychiatrycznie to może ty powinieneś się zacząć leczyć a nie kazać innym nie przyszło Ci to na myśl?...

Nie mam z czego. Pograj sobie w postala coś dla ciebie.

dużo w tym racji, w sumie ten aspekt najbardziej mnie zniesmaczył ... gdyby rozpatrywać "na poważnie" ten pomysł to znacznie lepiej by wygladało, gdyby przedział wiekowy uczestników był powiedzmy 18-24 lata .... przynajmniej zachowane by były jakieś elementarne szanse, a tak to pomysł jest poroniony.

przeciez tu własnie o to chodzi żeby te dzieci szans nie miały... one ida na rzeź a nie na walke, w ktorej kazdy powinien miec rowne szanse... polecam przeczytanie trylolgii poniewaz znacznie rozni sie od filmu ;)

w filmie było powiedziane, że te igrzyska są organizowane w celu utrzymania "spokoju" w państwie (nie wiem czy to państwo :) ) ... tylko jak może spełniać taką rolę śmierć dzieci zabijanych na oczach ich rodziców i krewnych, dodatkowo w w głowach innych ludzi jest myśl, że za rok to może być moje dziecko ?, chyba nie powiesz, że takie coś by wpłyneło na twoje pokojowe zachowanie ? ... na moje z całą pewnością nie

dlatego polecam ksiazki ;) pokazuja jak Ci ludzie zostalil pognebieni.... ciagle ich pilnowano, każde nawet małe wykroczenie konczylo sie karą smierci, ludzie byli glodzeni, pracowali ciężej niż niewolnicy, a to po to, aby nie mieli sił wzniecić powstania. Kiedys już powstali i kara za to jest to, że muszą patrzeć jak ich bliscy giną bez sensu na arenie, a prezydent utwierdzał ich w przekonaniu że oni nic z tym zrobic nie mogą bo są słabi.

no cóż, film obejrzałem i muszę przyznać, że zniechęciło mnie to do czytania książek, w sumie można by poczytać na temat naszej niedawnej przeszłości ... krew tez się burzy :) , a wydarzenia nie mniej krwawe i jakoś to nie przeszkodziło w "powstaniu przeciw tyranowi", zasada zachowania energii jest taka sam w każdej dziedzinie życia : im większa siła działa tym jesty większa reakcja na nią.

książki różnią się od filmu :) ja sama sięgnałam po nie dopiero po obejrzeniu w kinie no ale nie zaluje i uważam że oczywiscie filmowi mozna duzo zarzucic ale historii opowiedzianej przez Collins cieżko się oprzec :)

przed obejrzeniem filmu radzę czytać opis, obejrzeć zwiastun, wtedy wybiera się film, który interesuje, a film to fikcja, każdemu się w nim podoba coś innego, niekoniecznie zabijające się nawzajem dzieci

I tu się z Tobą w pełni zgodzę. Nie koniecznie ten film ogląda się dla zabijających się tam nawzajem ludzi. Po tym filmie, przynajmniej ja wysnułem kilka innych przemyśleń. Faktycznie ten całokształt co film ukazuje jednak burzy krew człowiekowi w żyłach i bezradność tych ludzi. Książek nie czytałem, ale film mnie zainteresował i może kiedyś to zrobię. A z kolegą wyżej kłócić się nie zamierzam (tak o ciebie Nautius mi chodzi). Nie masz argumentów, a oceniasz 1/10 ten film za co mogę wiedzieć ? Fabułę tylko w filmie widzisz i przekładasz ją na realne życie i nic więcej. Trochę rozsądku trzeba mieć, bo jak każdy będzie brał filmy na tak poważnie, to niedługo może sami zaczniemy się zabijać... (jeśli ktoś nie potrafi filmu odebrać odpowiednio, lepiej żeby go wcale nie oglądał)
Mnie film zaintrygował i daję spokojnie 9/10
Może po następnych częściach, przeczytaniu książki coś się zmieni, jak na razie tak zostanie.
Pozdrawiam