Szczególnie podoba mi się, że akcja dzieje się w lesie, że jest wykorzystywana średniowieczna broń (łuk) oraz klimat surwiwalowy i zręczne chodzenie po drzewach głównej bohaterki :-)
ja też bardzo polubiłam tą część! od razu przypominał mi się Bear Grylls i jego wyczyny :)
to fajnie! mój plan to nauczyć się strzelać z łuku albo kuszy :D z wiatrówki już potrafię teraz kolej na coś bardziej pierwotnego :)
mnie się najbarziej podobało ustrzelenia jabłka na pokazie ;)
A spanie na drzewie też robi wrażenie :P
to prawda, arena igrzysk wyglądała zdumiewająco. Fajnie, że zrobili z tego coś na zasadzie kontrolowanej sceny. :)