Udaje.... Musi żeby przetrwać. i żeby pozyskać sponsorów

Raczej nie udaje, jak by udawała to by go od razu zabiła po tym jak powiedzieli, że zwycięzca może być tylko jeden (pod koniec filmu)

To skomplikowane. Bo ona czuje coś do Gale, Początkowo nawet Pete nie znała... ale później zaczęło im zależeć.

Eeee, to że ktoś kogoś nie kocha, nie znaczy, że ma zaraz rzucać się na niego z pianą na ustach i szaleństwem w oczach. ;] Polubiła go trochę podczas trwania Igrzysk. Poza tym, była mu wdzięczna za chlebek. :3

A po trzecie i najważniejsze ona nie lubiła zabijać (tak jak np. Cato). Miałaby go więc zabić bez zawahania. Każdy interpretuje tę historie ja chce, ale według mnie ona go nie kochała.

Zgadzam się z tym. Takie przeżycia łączą ludzi ale to nie była miłość....choć nie wiem jak się akcja rozwinie dalej

Mam nadzieje ze udaje, bo zamienic Liama na tego karzełka Josha? To mogli tylko tworcy filmu wymyslec.:))

nie powiem ci jak to się skończy....

to strasznie skomplikowane na przestrzeni wszystkich trzech książek. naprawdę polecam przeczytać, bo to świetna lektura jest ;)

Lepiej przeczytaj trylogie :)

IŚ Katniss udaje miłość do Peety, WPO i Kosogłosie co się zmienia.
Udawana miłość przeistacza się w prawdziwą ;-)

Mam pytanko: czy twierdząc że ona udaje mówicie to na podstawie znajomości książek czy tez kolejnych filmów? bo w moim odczuciu (jestem po seansie pierwszej części) nic nie wskazuje na to że ona udaje, a tu wszyscy trąbią że udaje. O co kaman? nie wiem czy przeoczyłam coś w filmie ale nie widziałam tam żadnego wątku, żadnej sceny która świadczyłaby o tym że ona go nie kocha. Chcecie powiedzieć że jest gotowa się zabić (tymi trującymi jagodami) z powodu udawanej miłości?

Ja jestem po przeczytaniu książki, więc jak chcesz mogę ci to wyjaśnić.

Tak jest gotowa umrzęć, ale nie z powodu udawanej miłości. Kiedy wyciąga łykołaki(te jagody tak się nazywają) jest po prostu wkurzona, robi to pod wpływem emocji.

aha spoko a co z tą udawaną miłością? jest udawana czy nie? Czy w książce są jakieś wątki o tym że ona udaje? bo jeszcze w filmie nie zauważyłam aby jej miłość była ściemą. A ten chłopak kocha ją naprawdę czy nie?

Pierwszej części miłość jest udawana, Katniss dopiero WPO zdaje sobie sprawę że coś do niego czuje, ale nie chce się do tego przyznać.
Kosogłosie wszystko się wyjaśnia.
A Peeta na prawdę kocha ją od pierwszego dnia w szkole.

ok ale skąd o tym wiesz? z książki? bo w filmie nic nie ma co by o tym świadczyło. A w książce coś jest? ona coś mówi że go nie kocha albo coś takiego?

Z książki ;-)
Książka jest napisana w pierwszej osobie.
Katniss dzieli się z nami swoimi przemyśleniami itp.

aha, no to wszystko wyjaśnia

Tak też myślałam, że na początku to udawane a później sie przerodzi w miłość prawdziwą...w końcu to kolejne wspólne chwile i wspólna walka o przetrwanie....Nie rozumiem tylko dlaczego skoro on ją tak kochał niby od początku to chciał ją zabic z tamtymi sojusznikami....
Ale tak ona od samego początku nie chciała zabijać...A jeśli byłby ktoś z mojej grupy i w sumie bym polubiła ta osobę to też bym na końcu postąpiła jak Ona....chociaz to tez była wspaniała zagrywka z jej strony....

Heh.......tylko kobieta mogła poruszyć ten temat ;P Ach, ta miłość.......hahah;D