Wiem, że trwał koło dwóch i pół godziny, ale mi brakowało jeszcze dwóch.
Nawet nie zdążyłam zmienić pozycji, nie mówiąc o tym, by pomyśleć o braku napoju, który
jest u mnie niezbędny przy ponad 2 godzinnych filmach...
Siedziałam jak zaczarowana chcąc więcej i więcej, i mimo cięć, których nie da sie uniknąć
nie mam poczucia zawodu, ale odrobiny niedosytu... Naprawdę mogłoby być dłużej... :>
Kto jeszcze tak ma?...
Z jednej strony się zgadzam, ale z drugiej strony musiałem już skorzystać z toalety gdy umierała Rue.
idę na ten film dziś i już wiem kto umrze ... eh spojler ...
Nie lubię filmów akcji , mimo to może się spodobać ?
Tak, bo to nie jest typowy film akcji :) W zasadzie do filmu akcji tego zaliczyć w ogóle nie można.
Ja tak, mam. Ale uważam, że to dobry znak. To znaczy, że twórcy jeszcze maja dla nas parę niespodzianek w następnych częściach.
Heh - ja zwykle po godzinie pobytu w kinie na seansie patrzę na zegarek, ale nie w tym przypadku xD
Ja przede wszystkim myślałam, że film trwa o wiele krócej bo mniej niż 2 godziny. Na seansie zupełnie nie poczułam tego, że trwa prawie godzinę dłużej!! Świetny i wciągający film, zupełnie straciłam poczucie czasu :) Duży plus dla filmu !
Właśnie wróciłam z kina. Również mi się bardzo podobał i mnie wciągnął :) Faktycznie- to nie taki typowy film akcji. Jedyne co mi przeszkadzało to okrutnie twarde siedzenia w Heliosie , myślałam , że nie usiedzę :) No i niestety miałam takiego pecha , że za nami siedziało z 15 Ukraińców , którzy okropnie psuli klimat, śmiejąc się i wszystko komentując ....