Takie mocne 7, nawet nad ósemką się zastanawiałem, ciekawie przedstawione uniwersum,
wolałbym aby właśnie temu uniwersum, ludziom i systemowi władzy było poświęcone więcej
miejsca niż historyjce miłosnej, no ale film najwyraźniej ma trafić do odpowiedniej grupy ludzi,
a dokładnie do dziewczyn w wieku 12+...
Fajne uniwersum, ale nierealne, nie wyobrażam sobie tak ogromnej przepaści technologicznej
pomiędzy ludźmi żyjącymi w jednym kraju, gdzie jedni wiedzą o drugich (proszę, tylko nie
porównujcie że między Europą a Afryką też jest taka przepaść). Skoro górne warstwy mają tak
zaawansowaną technologię to po cholerę im górnicy wydobywający wungiel? Potrafią
kontrolować cały teren, tworzyć zwierzęta transgeniczne, kontrolować pogodę, a potrzebują
górników? Wtf? :D
No ale nad tym nie warto dywagować, fajny film.
Fakt, ten dysonans pomiędzy realiami książkowymi a tym, jakby to było w rzeczywistości, jest duży i on głównie powoduje, że lekceważy się całą tę trylogię, ale sądzę, że z założenia nie miała to być powieść wiernie tropiąca najnowsze technologie i przedstawiająca możliwe wizje przyszłości, jak na typowe i porządne SF przystało - autorka daje tutaj przecież niezłe studium psychologiczne bohaterów i skupia się raczej na ludziach z przyszłości, a nie ich świecie i osiągnięciach jako takich. :)