Niestety fikcja literacka znajduje częściowo odzwierciedlenie w prawdziwej rzeczywistości...Są
jeszcze takie miejsca, gdzie ludzie są niesłusznie uwięzieni w swoim kraju, muszą na niego
tyrańczo pracować z uśmiechem podlizując się okrutnej władzy, a za nieposłuszeństwo przeciw
niej karani są śmiercią
www.pudelek. pl/artykul/58410/rozstrzelano_byla_kochanke_kim_dzong_una/ (usuń spacje przed pl)
Czytając Igrzyska Śmierci (trylogię) w każdym prawie wątku dopatrzyłam się podobieństwa do naszego, realnego świata, pomimo, iż jest to tylko fikcja literacka, jakaś tam wizja przyszłości. Modni ludzie Kapitolu, stylizujący się, czerpiący rozrywkę czyimś kosztem z głupich reality show, dla których najważniejszą rzeczą jest najeść się, a nie przytyć, pasjonujący się oglądaniem tv o cierpiących ludziach, siedząc sobie przy tym wygodnie i objadając się popcornem, interesujący się modą, podczas, gdy ludzie w innych częściach świata głodują. Pracują za nim, aby ludzie naszego pokroju mieli wszystko taniej (heloł, kapitalizm). Niestety, gdyby to odzwierciedlić na nasz świat, my żylibyśmy w Kapitolu, nie zważając na to, że ludzie z krajach Trzeciego Świata umierają każdego dnia, a nikogo tutaj to nie obchodzi..