Ja nie jestem dzieckiem ani osobą niedorozwiniętą a film mi się podobał. Dlatego twoja teza jest błędna i powinna brzmieć inaczej. ,, Film RÓWNIEŻ dla dzieci oraz osób niedorozwiniętych"
Moja ocena filmu jest taka jak wyrażona tu już przez janko_byzkant.
http://www.filmweb.pl/film/Igrzyska+śmierci-2012-504776/discussion/Buuuuu+2%2C5h +ledwo+przebrnięte,2402321
Mogę się zgodzić, że do momentu rozpoczęcia zawodów film był również dla dzieci oraz osób niedorozwiniętych.
Natomiast uważam, że dalej mógł się podobać TYLKO dzieciom oraz innym niedorozwiniętym.
Więc twój osąd jest jest błędny. Nie jestem dzieckiem ani osobą niedorozwiniętą a jednak film mi się podobał. Po prostu fakty przeczą twojej tezie.
Mam więcej niż 18 lat a więc nie jestem dzieckiem. Skończyłem normalną szkołę a nie specjalną. Nigdy nie leczyłem się psychiatrycznie. W różnych testach na inteligencje i różne inne zdolności nie wypadam poniżej przeciętnej. Powyższe fakty wskazują niezbicie na to że nie jestem osobą niedorozwiniętą. A więc twoja teza musi być błędna.
''Film dla dzieci oraz innych niedorozwiniętych''- naprawdę wystarczyło napisać, że po prostu Tobie się nie podoba. Nie mam co prawda jeszcze 18 lat, ale znam dorosłe, zdrowe i całkiem inteligentne osoby, które lubią film. Może ze względu na książkę, która moim zdaniem jest świetna. Film ma swoje wady, ale w porównaniu do większości dzisiejszych filmów jest dobry. Jeśli nie podoba ci się ze względów technicznych to obejrzyj drugą część, która jest znacznie lepsza. Jeśli chodzi o samą treść to może następnym razem wybierz inny gatunek, lub przeczytaj książki.
gdyby ten film nie podobał mi się np. tylko ze względów technicznych to pół biedy. nie byłoby najgorzej ponieważ względy techniczne nie są najważniejsze w ocenie filmu. niestety igrzyska śmierci miał największą wadę jaka może mieć film tj. dziury jak w szwajcarskim serze w logice scenariusza.
p.s. od strony technicznej nie mam nic do zarzucenia temu filmowi
Fakt. Gary Ross nie spisał się najlepiej, wiele ważnych sytuacji i postaci zostało pominiętych. Jednym to przeszkadza bardziej innym, mniej. Oczywiście możesz być przez to zniechęcony, ale jak znajdziesz czas to oglądnij drugą część. Niby to wielu ludzi pracuje nad filmem i nie można wszystkiego zwalać na reżysera, ale jego zmiana wyszła zdecydowanie na dobre. Jak ci się nie spodoba i ta to cóż. Masz do tego prawo :)
Ojeju jaki Ty dorosły i w pełni rozwinięty. Współczuję Ci, jeśli w filmie dla młodzieży doszukujesz się reżyserskich wyczynów na miarę Oscara. Są lepsze i gorsze filmy, ale to nie znaczy, że jak ktoś dorosły ogląda coś takiego, jest idiotą. Wręcz przeciwnie, czasem warto wyłączyć się i przestać udawać wielkiego filmowego krytyka, którym i tak nikt z nas nie jest, a zacząć po prostu dobrze bawić. Wolę oglądać takie "bajki dla dzieci i niedorozwiniętych" niż przereklamowane filmy, w których jest przerost formy nad treścią.
PS. Inteligentny człowiek raczej zwykle uzasadnia swoje zdanie, a nie pisze coś, byle by zbulwersować, a to dokładnie zrobiłeś.
Pozdrawiam.