Najbardziej? Scena z nocy poprzedzającej rozpoczęciej igrzysk gdy Katniss i Peeta rozmawiają na tle panoramy Kapitolu. Uwielbiam tą scenę i ten cudowny uśmiech Katniss
W temacie: która scena najlepsza a piszą takie łosie, że żadna. Skoro żadna to wypad z tematu. Jezzz....
Ja osobiście lubię sceny na arenie, gdy Katnis ucieka przed kulami ognia. Poza tym te z Peetą są niezłe ;D A i wywiad w telewizji z Peetą, gdy mówi, że jest zakochany w Katnis ;)