Igrzyska śmierci
The Hunger Games
2012
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7
Strasznie słabe, bohaterowie to oczywiście ckliwi "hirołsi", dla których zabijanie jest ostatecznością. Najgorzej wypadła do tej pory scena, w której główna bohaterka siedzi ze zranioną nogą a pod nią obozują ci goście, ona zamiast poderżnąć im w nocy gardło, siedzi sobie i odpoczywa. Albo ta 12 letnia murzynka, która ją ratuje, dlaczego jej nie zepchnęła z tego drzewa? Zwyciężca może być tylko jeden. Już na tym etapie filmy mogę przewidzieć przyszłą fabułę, bohaterowie oczywiście przeżyją i dysktryty zbuntują się przeciwko złej władzy. Milion razy powielany schemat, jak na razie 3/10 i raczej nie sądzę żeby poszło wyżej.
Mogliby zrobić bohatera, która zabija każdego kogo zobaczy i pożywia się jego zwłokami żeby przeżyć :), to dopiero byłaby miła odmiana.
Czy Ty, będąc w wieku powiedzmy 15 lat dałbyś radę stać się maszyną do zabijania? A w wieku 12, jak Rue?
Nie wiem jak Ty, ale ja nie. :|
Jeśli nie chcesz oglądać filmów o "ckliwych hirołsach, dla których zabijanie jest ostatecznością"to obejrzyj film akcji o dorosłych ludziach, a nie o nastolatkach :)
"Mogliby zrobić bohatera, która zabija każdego kogo zobaczy i pożywia się jego zwłokami żeby przeżyć " - wiem,że mówimy tu o filmie, ale coś z książki. Było w niej napisane, że był kiedyś na igrzyskach pewien chłopak, (Titus? Już nie pamiętam) który wpadł w taki szał, że zabijał i zjadał swoje ofiary. Jednak Kapitolowi się to NIE spodobało i wywołali coś, (bodajże lawinę?) co zabiło tego chłopaka.
Według mnie kanibalizm w tym filmie nie byłby "miłą odmianą".
Każdy może mieć własne zdanie, to jest moje. :)
Gdybym nie miał wyboru to bym zabił a w tym wypadku nie było wyboru (Mogła przeżyć tylko jedna osoba).
Ja dam 7 bo fabuła dobra, ale po filmie , który w tytule ma nazwę " igrzyska śmierci" spodziewałem się lepszego mordobicia i więcej krwi :D
Jak dla mnie za mało brutalności jak na walkę na śmierć i życie ( kurde.. chyba nie jestem normalny :P)
To wina tłumaczenia. Me oryginalne nie ma słowa "smierć", ale Polacy mają inną mentalność i trzeba było dostosować tytuł.