Temat dla płci pięknej. Mężczyznom wstęp wzbroniony! Więc, dziewczyny? Komu byście się
oddały bez zastanowienia?
Typy:
1. Josh Hutcherson - "Peeta" ♥♥♥ !!!!!!!!
2. Liam Hemsworth - "Gale" ♥
3. Woody Harrelson - "Haymitch" (bliżej mi do końca niż dalej, jednak nie wątpie w jego
zdolności w łóżku mrrrr...)
4. Lenny Kravitz - "Cinna" (dla fanów jasnej czekolady)
5. Alexander Ludwig - "Cato" (fajny blondas)
6. Dayo Okeniyi - "Thresh" (dla fanów ciemnej czekolady)
Jak dla mnie to zdecydowanie Josh jako Peeta. W tym filmie pokazał się od swojej seksownej
i ponętnej strony. Liam miał pecha trafiając na niego w moim rankingu. Josh jest taki słodki,
przypomina szczeniaczka, którego ciągle by się chciało głaskać. Raz śniło mi się, że się
całowaliśmy... Zabójczy sen.
Więc dziewczyny?
Tylko szkoda, że jest taki mały, tzn on jest taki mały...Ma mniej wzrostu ode mnie, więc nie mogłabym chodzić w szpilkach...
Będę oryginalna - Woody jako Haymitch <3 Nie wiem czemu, lubię chyba dojrzałych, aroganckich mężczyzn. W każdym razie jego postać w tym filmie jest dla mnie zachwycająca!
A to nie zależy od tego, jaki aktor zagra Finnicka, hę? Chyba że chodzi o samego Odaira, to nawet łapę.
wiadomo już jaki aktor zagra Finnicka, hę? wystarczy sobie sprawdzić, poszukać, jeśli ktoś jest tym zainteresowany.
A, o to chodzi. No to ja tylko słyszałam pogłoski, ale chyba Sam Chafflin czy jak to się tam pisze jego nazwisko ;-)
Jak można lubić takiego idiote jak Josh?????? Ja też bym chciała Finnicka a le tu wybieram Cato:) No i Woody
idź pobawić się w dajkę do jakiegoś taniego baru, albo spróbuj szczęścia w zabawie w "pociąg" z podwórkową ligą ping ponga, bo widzę ze cie swędzi kudłata :)
Hehe. Nawet byłem ciekaw filmu, ale widzę że nie tylko by mi się nie spodobał ale jeszcz został bym posądzony o pedofilię :D
na dyskotekach trafiają się przystojniejsi, zacznijcie uczęszczać, będziecie miały z kim się puszczać ;)
Czasami jak coś takiego czytam, to wstyd mi - jako facetowi - za swoją płeć. Sami często gadamy między sobą jaką laskę byśmy przelecieli i na ile sposobów, ale jak już kobiety nie walą ściemy (bo oczywistym jest, że rozmawiają między sobą na podobne tematy - o facetach - tylko ściemniają w obecności mężczyzn, żeby nie wywoływać takich reakcji jak właśnie tutaj) i mówią wprost o tym samym, to zaraz "dajki", "puszczalskie" itp. bzdury. Trochę mniej hipokryzji Panowie. Nie żyjemy w Średniowieczu:/
Przykro mi czytając, że męska część jest tak samo płytka, jak ten topik tutaj. Skoro dyskutujesz tak samo o kobietach, jesteś ździrą, tylko męską i mi to pasuje. Pis czarny bracie. Jedni mają do tego takie podejście, inni bardziej ortodoksyjne, jeden diabeł.
widzisz, ja z kolegami tak o kobietach nie dyskutuję, tym bardziej nie rozpowszechniam w sieci tematów typu "tą bym przeleciał bez zastanowienia" :) pewnie, każdy ma mniejsze czy większe potrzeby ale poziom tych tutaj tekstów jest równy parzeniu się krów z byczkami. Nie przystoi tym bardziej dzielić się tym w internecie
omg, a kim ty jesteś, że będziesz mówił co przystoi, a co nie, w szczególności jeśli chodzi o internet, który głównie cieszy się tym, że panuje na nim wolność słowa i anonimowość, ech... nikomu nie zaszkodzi od czasu do czasu być zbereźnym. Dajmy sobie trochę na luz i popatrzmy na świat z przymrużeniem oka. Każdy ma swój świat, każdy ma swój gust i opinię, więc zostawmy w spokoju co jest ok, a co nie. I tak nie rozwiążemy tego, a tylko niepotrzebnie popsujemy sobie humor czytając niesamowicie interesujące wypowiedzi...
He, he - zaraz się okaże, że faceci w ogóle pod tym kątem nie oceniają i nie dyskutują tak o kobietach, a mówiąc o nich - rozpatrują je tylko i wyłącznie pod kątem przyszłych żon i matek dla dzieci:DDDD A myślałem, że przynajmniej zapewniający anonimowość Internet jest choć trochę mniej zatopiony w hipokryzji niż "real po drugiej stronie monitora"...
Lee_7 - mogę być i męską zdzirą, skoro ocenianie pod tym kątem kobiet klasyfikuje mnie do takiej oceny. Wolę jednak to, niż bycie słodko-pierdzącym świętoszkiem, który w realu ocenia kobiety jak kawał mięcha (spoko, one z nami robią to samo. Sprawdzone), a w necie pozuje na strażnika moralności.
ty nie, ale wejdz sobie na forum jakiejś młodej aktoreczki, to bedziesz miał pełno
niezaspokojonych"
Popieram, popieram, choć jestem przedstawicielką przeciwnej płci. Ale i tak fajnie, że jakiś facet potrafi skrytykować zachowanie innych kolesi. Tak trzymać!
hmm, ciekawe... ewolucja, ciekawe pod jakim względem. No chyba że ewolucja pod rządami lucyfera, to wtedy masz rację.