A ja jeszcze nie ogladalam i nie wiem czy warto. Chce obejrzec w zasadzie tylko dla Lenny'ego
Kravitz'a. Spisal sie w swojej roli? Jesli tak to rpzezyje to "poboczne" sci-fi miedzy scenami z jego
udzialem ;). Tak w zasadzie malo ogladam sci-fi, ale zainteresowalam sie ostatnio aktorskim
dorobkiem Lenny'ego i z tego wlasnie wzgledu ciekawi mnie ta pozycja filmowa...
Lenny Kravit dał radę, pojawia się w 4 scenach (jeżeli dobrze pamiętam) w pierwszej połowie filmu, ale są to jedne z moich ulubionych scen w filmie. Jeżeli boli cię sci-fi to nie obawiaj się, sci-fi jest tyle co na lekarstwo i stanowi jedynie tło.
Jeśli uwzględniasz też w zakresie pytania czy w filmie stroi nagą Lawcię, to odpowiedź brzmi NIE. Ta mała dzidzia odegrała
może z 10% charakteru Katniss Everdeen, przy czym zero we wspomnianej scenie. Nie ukrywam, że się zawiodłem i nie
kumam czego ona się wstydzi, przecież brzydka nie jest, a na transwestytę nie wygląda :-{
Umiesz ty czytac ze zrozumieniem co napisalam? No moze i ona nie wyglada na trans, ale i ja nie jestem les... :/ I WEZCIE LUDZIE CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM DO CIEZKIEJ CHOLERY, BO TO JUZ SIE W PALE NIE MIESCI!!!
Owszem umiem, ale ty najwyraźniej nie. Pisałem przecież o czym? Niech spojrzę, chyba o czynnościach wykonanych przez niejakiego Lenny'ego Kravitza, o którego pytałaś. I bez tekstów w stylu ludzie, programy też mają emocje.
Ale akurat o J. Lawrence to mi nie chodzilo i o to jak zagrala. A swoja droga chyba nie zagrala znow tak najgorzej. Szkoda, ze Lenny mial niewielka role i nie mogl sie wykazac. Zobacze w kolejnej czesci, kiedy sie pojawi, na ile tam dali mu pokazac co potrafi, bo wiem, ze potrafi :), przynajmniej wg mnie i mojego gustu :)