Ja naprawde nie wiem..na jakiej podstawie ludzie wybierają aktorów na castingu, ale powinno sie ich wywalic. Znowu skopią film na podstawie takiej cudownej książki ;/
Też tak uważam. Obawiam się, że wyjdzie z tego kolejny mdławy i żałosny film gdzie główne rolę odgrywają gwiazdki Disney'a
A ja bym się wstrzymała z oceną do momentu premiery i osobiście obejrzenia filmu :)
Też tak uważam. Nie wiem co Wam przeszkadza w tej obsadzie. Co prawda nie oglądałam żadnej produkcji z tymi aktorami, ale uważam, że należy dać im szanse. Może to właśnie będzie przełomowy moment w ich karierze.
Obawiam się, że masz rację. Książka rewelacyjna, ale jak widzę TAKĄ obsadę to nawet nie wiem czy będę miała ochotę obejrzeć ten film.
no właśnie,...bo jak zobacze film to moje negatywne emocje co do niego mogą się przelać na książkę..a tego nie chce:)
Ja też się wstrzymam, chociaż muszę przyznać, że również słabo to widzę. Zupełnie inaczej sobie wyobrażałam bohaterów. Zwłaszcza Peetę i Gale'a! Ech... No, ale może nas zaskoczą?
ojojoj twórcom filmu nie udało się odnaleźć ideałów odpowiadających wyobrażeniom wszystkich czytelników - zdecydowanie skopali! Ja bym widziała tam tego, tamtą i tamtego a tamten by widział tą i tamtą oraz tamtego. Rozsądku!
Nie aktorzy są najważniejsi - osobiście uważam, że obsada jest w miarę - a reżyser. Bo to on zadecyduje czy będzie Disney czy prawdziwa bomba!
Nie zgdadzam się. Również sobie ich tak nie wyobrażałam (szczególnie Peetę i Haymitch'a), ale wcale nie uważam, że to źle. Mogą ich dobrze ucharakteryzować ;P I zgadzam się z Agus_21 - wszystko zależy od reżysera i gry aktorskiej ;)
Sukcesem będzie jak film będzie w połowie tak dobry jak książka. I aktorzy (a raczej ich wyglad) jest raczej malo wazny. Kazdy mial swoje wyobrazenie w glowie, a ciężko dogodzic wszystkim. I trzeba tez podkreslic, ze to film NISKOBUDŻETOWY, więc cudów nie będzie. A jak ktos od początku nastawi się "ALE BEZNADZIEJA" to na pewno mu się nie spodoba, więc nie ma co marnować 1.5h i potem nadawać dookoła "ale wiocha", bo nie tworza go zeby nas zniesmaczyc.
Obejrzałam trailer i jestem spokojna. Widać, że film będzie spójny z książką. Cieszę się, że zwracają uwagę na takie "szczegóły" jak chociażby ten gest wsparcia, czy czegokolwiek on dotyczył. W castingach brała udział sama Suzanne Collins, a wydaje mi się, że ona jako autorka książek wie bardzo dobrze co robi.
w sumie jak to ma być trylogia to nie mogą zawieść fanów książki, a będąc przy "Kosogłosie" twierdzę - muszą być 3 części :)
chyba zmieniam zdanie;p zobaczyłam najnowszy zwiastun i mi sie podoba..napet peta wygląda jako tako xD
marry95, mam to samo ;(.
Aktorstwa na podstawie dwóch trailerów oceniać nie chcę i nie będę, ale spójność filmu z książką pod względem wyglądu głównych bohaterów już tak.
Lawrenece - moim zdaniem - nie jest wystarczająco szczupła do roli Katniss. Ma tak pucołowatą twarz, że w roli utrzymującej głodującą rodzinę dziewczyny w mojej opinii będzie wręcz niewiarygodna, tak samo Liam jako Gale wg jest za dobrze zbudowany. Peetę wyobrażałam sobie inaczej, ale ok, ujdzie. Prim i Effie Trinket ujdą.
Zostaje czekanie na premierę - właśnie, jak myślicie, jakie będą ograniczenia wiekowe ?
Hm... Mi się bardzo podoba Lawrence jako Katniss ;P I w trailerze wcale nie widać żeby była aż tak pucołowata ;)
wydaje mi sie że od 15. No bo w książce było dość krwawo...a jeżeli chcą oddac jej charakter w filmie, to 12-latki tam chyba nie wpuszcza;p
marry95 Ja bym strzelała że tak gdzieś od 14, ale faktycznie, jeśli będą chcieli dać te wszystkie krwawe sceny... Mam nadzieję że zachowają umiar z czerwoną farbą, żeby nie było czegoś takiego jak w horrorach klasy B ;p
Po obejrzeniu trajleru doszedłem do tego samego wniosku mam nadzieje że nie skopią całego filmu bo od castingu się zaczyna
Tak przyczepiacie się, do Katniss, Peety i Galea, ze zapominacie o całej reszcie postaci. A ich obsada jest bardzo w porządku, dla przykładu są tu: Woody Harrelson, Stanley Tucci, Donald Sutherland, czy Wes Bentley. Poza tym po charakteryzacji Jennifer i Josh wyglądają tak jak sobie wyobrażałem Katniss i Pete, raczej pasują do tych ról.
Osobiście nie boję się tak o obsadę ale o to, że może być sporo przekłamań, uproszczeń i pomnień, które obniżają wartość historii i prowadzą do wpadek/niedopatrzeń.
Po zobaczeniu trailera już widać jak wiele jest zmienione, a co do aktorów to przekonamy się po premierze chociaż twarz Katniss jest zbyt okrągła i pulchna wyobrażałam ja sobie bardziej, wychudzoną z lepiej widocznymi kośćmi twarzy
Jaa akurat w zupełności się nie zgadzam. Moim zdaniem nie ma co krytykować czegoś, czego się jeszcze nie widziało. Wiadomo, każdy inaczej sobie wyobraża Peete czy Katniss, ale ludzie przecież nie dogodzą wszystkim! Zawsze ktoś będzie nie zadowolony.
Ja w sumie jestem całkiem zadowolona z obsady i nie martwię sie w ogóle ich wyglądem, a raczej jak tą całą historię ukarzą, bo to w tym tkwi sens.
Zobaczymy, ocenimy :D
No, bez przesady. Nie umiem ocenić gry aktorskiej Liama po obejrzeniu z nim jednego filmu, a ostatnie film zawierający Josha, który oglądałam to "Most do Terabithi", ale Jennifer jest niewątpliwie dobrą aktorką, (choć wnioskuję to ze zwiastunu i z nominacji do Oscara). Również zależy, czy będzie to ekranizacja książki, czy film na tej powieści podstawie. Jednak nawet jeśli będzie to adaptacja filmowa, warto coś zmienić, żeby zaskoczyć widza. To tyle.