Dlatego następnym razem zanim będziesz jakiś film oglądał to przeczytaj recenzje! :) ;)

Pieprzenie kotka za pomocą młotka.
Recenzje to czyta się, ale po seansie, by móc porównać swoje odczucia z odczuciami innych. Można się z kimś zgodzić, śmiało wdać się w polemikę, ale przede wszystkim recenzja, recenzji nierówna. Skąd będziesz wiedzieć, która recenzja najlepiej rzutuje na film. Ta na 3 czy 8?

Przeczyta z osiem recenzji i będzie mniej więcej wiedział.

I trzy książki interpretujące film na różne sposoby. Wtedy z czystym sumieniem można usiąść do oglądania.

Więc tak, obejrzałem ten film nie czytając książki rok temu i dalem filmowi 6. Miesiąc temu brat dostał w prezencie zestaw IŚ, sięgnąłem po I tom i mnie wciągneło... Potem ponownie obejrzałem film z innego pkt widzenia, wiele rzeczy było jasnech(jak tego mogłem nie zauwazyc?), do tego byłem pod ogromnym wrazeniem jak twórcy "upchneli" ponad 300 stron książki w ten film, świetna robota. Może postać Kattnis jest dobra, to postacie grane przez innych są idealnie odwzorowane.

Polecam przeczytać książkę, a na pewno pkt widzenia się zmieni, a do tego obejrzeć Battle Royale. Wiele osob zarzuca plagiat IŚ;)

Wiem wszystko, widziałem wszystko - nie musisz mnie instruować.

Btw. BR lubię.

Też czytałem wszystkie książki po kilka razy. BT oglądałem ale szału nie było. ;) Nie licząc dobrego klimatu.

dokładnie!

genialna rada w stylu kinomana z Polsatu :D