To jest dobry film. Ani trailery, ani recenzje, ani plakaty nie sugerowały mi tego obrazu. Pozytywnie się zaskoczyłem. Bardzo dobry scenariusz, trochę szokujący, bo jednak dla mnie film nieco zahacza o III Rzeszę i jej psychowybryki. Ten film warto obejrzeć - w kinie.
Zgadzam sie z przedmowca-obawialem sie o ukazanie przemocy a w szczegolnosci scen smierci trybutow ale Gary Ross wybrnal z zadania wzorowo.
Jedyne do czego sie mozna przyczepic to niedbale ukazanie swiata i sytuacji spolecznej w innych dystryktach ale wtedy ten film musialby trwac jeszcze dluzej.
Chcialbym jeszcze sie zwrocic do wszystkich aby nie sugerowali sie porownaniami tego filmu do ""Zmierzchu"" bo to zdecydowanie inna para kaloszy.
Fani ksiazki zobacza ten film na pewno-a ja z czystym sumieniem moge polecic ten film kazdemu.
Warto wydac te kilka zlotych na bilet.