Czy ja wiem po czym? Może po zachwytach niedorozwiniętych gimnazjalistów nad wspomnianymi pierdołami.
Zobaczysz za kilkadziesiąt lat, jak będziesz dla Chin, Stanów i Ruskich ziemniaki zbierał jak ten przysłowiowy łotewski chłop. Jak się ogląda, to się myśli.
przecież to jest ten sam poziom co zmierzch i kierowany do tych samych imbecyli, więc czego się można było spodziewać.
pół biedy jak to oglądają dzieciaki, jeszcze mają czas zmądrzeć i dorosnąć, a dla tych starszych krzyżyk na drogę, kible też ktoś musi myć w tym kraju.
Jeju, jakoś o filmach animowanych dla dzieci nie mówicie że to pierdoły, a raczej nimi są. Dorośli też je oglądają czasem, bo im się zachce obejrzeć coś innego. Zresztą mówisz sam do siebie, bo skoro jesteś taki pewny, że to głupoty to musiałeś sam to najpierw obejrzeć.
nie musiałem dzieciaku.
tak samo jak nie musiałem oglądać mody na sukces.
wystarczy jeden rzut oka.
kiedyś może zrozumiesz.
Ja nie uważam, że Igrzyska śmierci są super mądre i mają głęboki morał . Po prostu nie oceniam książki po okładce, albo po opinii innych. Nie oglądałeś - nie oceniaj, a przynajmniej nie tak surowo. Mody na sukces też nigdy nie widziałam. Nawet nie wiem o czym jest, ale przynajmniej nie wmawiam wszystkim jaki to beznadziejny serial, skoro nie próbowałam go nawet obejrzeć. Bo skąd mam niby wiedzieć jaki jest? Ludzie tak mówią?
A tym ,,dzieciakiem" to najchętniej bym została całe życie. Przynajmniej potrafię się cieszyć głupim filmem dla nastolatek, a nie tylko narzekać, jacy ci wszyscy ludzie są głupi, beznadziejni i w ogóle najlepiej byłoby gdyby na ziemi żyli tylko ludzie tacy jak. Marzenia.
Ja nie uważam, że Igrzyska śmierci są super mądre i mają głęboki morał . Po prostu nie oceniam książki po okładce, albo po opinii innych. Nie oglądałeś - nie oceniaj, a przynajmniej nie tak surowo. Mody na sukces też nigdy nie widziałam. Nawet nie wiem o czym jest, ale przynajmniej nie wmawiam wszystkim jaki to beznadziejny serial, skoro nie próbowałam go nawet obejrzeć. Bo skąd mam niby wiedzieć jaki jest? Ludzie tak mówią?
A tym ,,dzieciakiem" to najchętniej bym została całe życie. Przynajmniej potrafię się cieszyć głupim filmem dla nastolatek, a nie tylko narzekać, jacy ci wszyscy ludzie są głupi, beznadziejni i w ogóle najlepiej byłoby gdyby na ziemi żyli tylko ludzie tacy jak. Marzenia.
No cóż. Bo to nie jest film stworzony specjalnie dla męskiej publiczności ;).
Tym bardziej, że to ekranizacja, a książka to już nie ,,ten sam poziom co zmierzch i kierowany do tych samych imbecyli". Oczywiście biorąc pod uwagę opinię sporej większości. Komuś może się nie podobać.
Nie oglądałeś, a już mówisz że to chłam??? Takich ludzi to ja naprawdę nie rozumiem. Na jeden rzut oka się filmów nie ocenia. Zrozum.
"Igrzyska..." bardzo mi się spodobały, mimo iż mam te "niskie" 12 lat.
Zresztą, na siłę morał też dałoby się znaleźć np: Miłość przezwycięży wszystko., albo: Wygra tylko najsilniejszy.
To nie jest morał filmu :) - Miłość niczego tam nie przezwyciężyła, bo Katniss nie kocha Peety. Co widać wyrażnie. Chyba że masz na myśli miłość do siostry, to tak....
Bardziej bym obstawiał wszelkie morały pro wolnościowe - Liberta i tego typu rzeczy :) Chodziło przecież głównie o to by wygrać, "przeżyć", ale na własnych, nie na Ich warunkach... zresztą zginąć też chcieli na własnych warunkach
"Bardziej bym obstawiał wszelkie morały pro wolnościowe - Liberta i tego typu rzeczy :) Chodziło przecież głównie o to by wygrać, "przeżyć", ale na własnych, nie na Ich warunkach... zresztą zginąć też chcieli na własnych warunkach"
Cóż... Masz zupełną rację.
I tak, miałam na myśli miłość do siostry. Obiecał, że wróci do niej-dotrzymała obietnicy ;D
Aż szkoda że Prim w trzeciej części zginie.
"mimo iż mam te "niskie" 12 lat"
i o to chodzi - to film dla dzieci, mając 12 lat może ci się podobać, nie rusza mnie to.
napisałem wyraźnie już to wcześniej, powtarzać mi się nie chce.
Co do Mody Na Sukces to się nie zgodzę... Wszyscy wyśmiewają - mało kto widział, oprócz pań po 60'ce ... To tak jak hejtowanie Justina Beibera nic o nim nie wiedząc...
Zmierzchu nie widziałem, nie chcę, bo zgaduję że mi się nie spodoba... Ale staram się nie wyśmiewać jego fanów, póki sam nie przeczytam/nie obejrzę... Prawda, nie zawsze mi się udaję. :)
Ale mogę ci powiedzieć tyle - daj szansę Igrzyskom bo to świetna historia. Mroczna, przejmująca i ekscytująca. W Igrzyskach chodzi o to by zyskać wolność, by żyć dla innych, w takim Zmierzchu z tego co słyszałem to chodzi o to że bez chłopaka nie ma po co żyć
proszę cię, te rozkminy o co to niby w igrzyskach nie chodzi i jakie to wielkie wartości nie przekazuje - to śmieszne jest :)
ale ok, mogę przyznać, lepsze to pewnie niż zmierzch albo moda na sukces.
niewiele, ale zawsze coś.
a tak na marginesie - to ile niby odcinków mody na sukces musiałbym obejrzeć żeby móc skrytykować? wszystkie? 100? 10? 1? pół?
Bez przesady, że nagle krytykować nie można bez obejrzenia 2 tysięcy odcinków ;p
zgaduję że 3 pod rząd odcinki wystarczą. Bo jeden słaby w każdym odcinku się trafia... ale 3 pod rząd. Tylko w naprawde słabym serialu :)
A co do Igrzysk. Właśnie wróciłem z drugiej części. Cała ta "Zmierzchowość" i nastolatkowość znikłą była :) . W pierwszej części była dzieciarnia... teraz była prawdziwa jatka z prawdziwymi zabójcami (choć dziwne, ale mniej pokazanej krwi było. Widać ludzie bardziej chcą zobaczyć ubijanych dwunastolatków :) )
no... w pierwszej cześci ginie ze dwójka młodocianych... Znaczy wszyscy młodociani. Ale ta dwójka szczególnie
nie mam pojęcia jak "suszyMnie" może tak "cudownie" ocenić ten film.Pierwsza część to namiastka tego, o co chodzi w ogóle w całej trylogii. Igrzyska same w sobie nie są czymś spektakularnym, ale ludzie, którzy nie potrafią oglądać filmów z głową uznają większość za chłam, bo nawet nie potrafia sie pokusić o interpretacje. a Porównanie Zmierzchu o przereklamowanych wampirach czy do Harrego Pottera który jest dla mnie klasyką całego dzieciństwa aż do ostatniej części jest dość słabym podejściem.Polecam obejrzeć Drugą część lub nie wypisywać bredni, bo film za nic nagród by nie dostał a na pewno nie jest to film dla samych dzieci, bo dzieci takich scen ogladac nie powinny, z reszta i tak nic nie zrozumieją:D najwyraźniej jesteś jednym z nich :)
Ja wiele mogę zrozumieć, ale twierdzenie, że dorosłe osoby, którym spodobały się "Igrzyska śmierci", będą "myły kible" jest najbardziej idiotycznym, jakie przeczytałam na filmwebie w ciągu ostatnich tygodni (a było ich trochę) oraz wskazuje na dość niski intelekt autora takich słów. Wybacz, ale na drugi raz zastanawiaj się bardziej nad tym, co piszesz, bo słowa takie, jak powyższe, są godne wybitnego durnia (którym może nie jesteś, ale sądząc po poziomie posta...). Nie wspomnę już o nazywaniu osób lubiących "Zmierzch" imbecylami. Zrozum, że Ty nie masz żadnych podstaw do oceniania ogólnego poziomu ludzi na podstawie tego, co im się podoba. Twój post może dawać takie podstawy, ale nie oceny filmów. Dorosły człowiek wie jak należy wypowiadać się z kulturą, i na podstawie tego między innymi można wywnioskować, czy ma się do czynienia z dojrzałym człowiekiem, czy przeciwnie (i bynajmniej nie mówię tu o wieku), gdyż bazując na wypowiedziach powyżej, większą ogładę wykazuje użytkowniczka Naora, niż Ty. Wie przynajmniej, że filmów nie ocenia się bez ich oglądania i mów co chcesz, ale na portalach filmowych to jest zasada nr 1. Ach, a nazywanie w dyskusji użytkowników "dzieciakami" bez wiedzy, z kim się ma do czynienia, to już w ogóle nie warte jest jakiegokolwiek komentowania. Polecam sobie przemyśleć kilka spraw.