PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504776}

Igrzyska śmierci

The Hunger Games
2012
7,2 393 tys. ocen
7,2 10 1 392873
6,5 55 krytyków
Igrzyska śmierci
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci

Zakonczenie

ocenił(a) film na 8

Witam, mam pytanie odnośnie jednej z ostatnich scen.
Czy Katniss naprawdę kochała na tyle Peeta, żeby się dla niego poświęcić i umrzeć z nim, czy
chciała tylko sprowokować organizatorów igrzysk, aby pozwolili im odejść? Z tego co wiem w
książce uczucia wobec Peeta były strategia Katniss, jednak tu nie jest to jasno powiedziane.

Ps: Muszę się wziąć za czytanie.

Z góry dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 9
Silanceyo

Myślę, że początkowo dziewczyna przypomina sobie słowa Mentora, który chciał ich promować jako nieszczęśliwie zakochaną parę, aby pozyskać sponsorów, którzy mogliby pomóc im podczas samych Igrzysk. Potem jednak zakochuje się w chłopaku. Takie są moje subiektywne uczucia, ale ja mam romantyczny pogląd na świat ;)

ocenił(a) film na 7
Silanceyo

Bardzo polecam książkę, wczoraj skończyłam czytać i nadal chodzę z głową w chmurach...
Ja zrozumiałam to tak, oczywiście z pomocą książki, że na początku Katniss odgrywała swoją rolę, jednak potem coś się zmieniło...I nie odgrywała roli tylko pokazywała to co czuła, jednak chciała to zataić.

Silanceyo

Katniss wyciągnęła te jagody bo przypomniały jej się słowa Peety "Nie chcę być tylko pionkiem w ich grze", ale w pierwszej części nic do niego nie czuła. Pod koniec książki jest to wyjaśnione. Miłej lektury :)

Silanceyo

Katniss miotała się w uczuciach pomiędzy Galem a Peetą. Dopiero w trzecim tomie rozwiązuje się ostatecznie ten wątek.

ocenił(a) film na 8
Silanceyo

Katniss wiedziała, że organizatory nie mogą pozwolić na brak zwycięzcy i w tym ostatnim momencie nie miały wielkiego znaczenia jej uczucia. Ona chciała poprostu 'wykiwać' system, który przez tyle lat miał całkowitą władzę nad życiem (i smiercią) mieszkańców wszystkich dystryktów.

Silanceyo

Myśle , że Katniss nie musiała kochać Peety , żeby po tym wszystkim co razem przeszli go nie zabić. Nawet jeśli go nie kochała to byla przekonana, że jeśli wgl. wróci do domu to z nim i nagle dowiaduje sie , że jednak może być tylko 1 zwycięzca to chyba nie trzeba kogoś kochać , żeby nie rzucić się na niego i nie zabić . No więc myśle , że nie musiała go kochać , ani nie planować jakiegoś\ buntu , żeby po prostu go nie zabić, nie zgocić sie na to.

ocenił(a) film na 9
Silanceyo

Wg. mnie w 1 części nie kochała Peety. Zasugeruje się tylko filmem. W scenie z jagodami powiedziała "zaufaj mi". Jak dla mnie wtedy już coś nie grało. Potem podczas powrotu do domu pociągiem Peeta zapytał się, co zrobią po powrocie, a ona powiedziała "chyba sprubujemy zapomnieć", a on odpowiedział "nie chcę zapomnieć". Może nie do kończa znaczy to , że się nie kochają, ale napewno daje do zrozumienia, że nie szaleją z miłości jak na arenie.