plakac mi sie chce na te wasze opinie. Film lepszy niz to cale badziewo terazniejszych komedii romantycznych . Moze nie beczka smiechu ale relax na pewno . Owszem tez znalazlem na wiadukcie w tamtych czasach Daewoo Nexie ale w Krzyzakach sa slupy z siecia wysokiego napiecia ... itd . Bylem w kinie i nie zaluje , a kilka razy nacialem sie na opinie tutejszych forumowiczow ktorzy oczekuja niewiadomo czego a film byl niezly lub odwrotnie , w kazdym razie ja ten film POLECAM o tak chocby dla relaxu obejrzec . A wlasnie ciekawe spostrzezenie malolatow , ze ogorki nie jezdzily w tych czy tamtych czasach , ot ciekawe . Ja jak nie wiem to nie pisze ale w necie to ludzie rozne bzdury pisza . Zart z Kubica to akurat cala sala wyla ze smiechu ale widocznie trafil sie seans na ktorym bylem gdzie byla sama ciemnota niedoceniajaca prawdziwej tworczosci kinematografii . Odnosze wrazenie , ze ponad polowa ludzi oceniajacych tutaj filmy to krytycy ktorym wiecznie cos nie pasi ...
Zgadzam się z kolegą w 100% film był miły i przyjemny ale jak ktoś idzie do kina i oczekuje Lejdis 2 lub Tylko mnie kochaj np.no to tak taki film może się nie podobać.
zgadzam sie Johny.Film calkiem w porzadku,godny polecenia,a i podklad muzyczny w wykonaniu Maanamu byl ok.Ciekawie ktos zauwazyl ze Jan Machulski statystowal w filmie......nie zauwazylem ,bede musial jeszcze raz obejrzec film dokladniej ale juz na dvd i zlapac to co mi ucieklo:)