Zosia w 2000 roku i dwanaście lat wcześniej w ogóle się nie różni. A przecież spełniło się życzenie, że była młodsza.Twarz i fryzura bez zmian, jedyna zmiana to taka, że było pokazane jak dopięła się na niej sukienka. Marczewski i Więckiewicz są dobrze ucharakteryzowani, jak to przystało na upływ czasu a o Ostrowską się nie postarali za bardzo.