Wszystko niby ok, elementy dobrze dobrane, film wesoły i pogodny, ale... No właśnie, brakuje czegoś co sprawiłoby, że stanie się świetny. Cały czas czułem niedosyt, że scenom brakuje 1 punktu do setki, dowcipom - małego uśmieszku do salwy śmiechu, a wątkowi - małego kroczku do płynności. Można zobaczyć, acz żadnej rewelacji nie ma.