Słabiutko. Spodziewałam się czegoś więcej, a tutaj tylko 5/10. Pomysł był ciekawy, nie przeczę, ale zrealizowany w bardzo małym stopniu, a szkoda. Chciałam dać niższą ocenę, ale film ratuje Robert Więckiewicz. Mimo tego, że jest zupełną kopią swojej postaci z "Lejdis"... Widocznie sprawdza się w rolach zimnych drani ;) A jego wykonanie piosenki "Nie mogę ci wiele dać" pozostanie na długo w mojej pamięci :D No i dobry był motyw z Kubicą... :)
Ale niestety, w całości film jest przejaskrawiony, przesłodzony i jakiś taki bezpłciowy.