Bardzo dobra animacja ale beznadziejny film - tak można w skrócie opisać to co reprezentuje sobą "Iluzjonista". Zachęcony Trio z Belleville wybrałem się do kina w nadziei że zobaczę coś równie ciekawego i świeżego. Tymczasem autor zafundował mnóstwo analogicznych wątków - najwidoczniej lubuje się w niespełnionych artystach - fabuła niesamowicie się dłuży, ciągle oczekiwałem że całość uratuje jakiś niespodziewany zwrot akcji który niestety nie nastąpił. Dla mnie najsłabszą strona filmu jest przedstawiona w nim opowieść która kompletnie nie wciąga. Nie ożywiają jej nawet nieliczne wątki poboczne. Całość jest tak melancholijna i pastelowa jak użyte w tym filmie kolory. Zdecydowanie nie polecam do kina. Z drugiej jednak strony to jedynie wydane 20 zł sprawiło że zmusiłem się wytrzymać całe 90 min. i teraz mam już pewność że gdybym wyszedł po pierwszych 10min nic bym nie stracił : )