Imperium Słońca
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Jedyną rzeczą która mi się nie spodobała w tym filmie i której Spielberg moim zdaniem powinien się wstydzić, była scena ataku Mustangów. Kręcąc tak świetny film, można przecież poświęcić chwilę czasu na zapoznanie się z zasadami bombardowania itp. Bo jak to wygląda kiedy samolot bombarduje z wysokości dwóch metrów i jeszcze do tego bomby odbijają się od ziemi jak piłki pingpongowe. Nie wspominając o tym, że ciągu jednej sekundy, przy zmianie kamery wzeszło słońce... Mogła to dla mnie być jedna z najlepszych scen w filmie, gdyby pare osób nie uznało, że ludziom jest wszystko jedno...
Przykro mi, ale ludziom jest naprawdę wszystko jedno ;-) To tylko takie technczne nedociągnięcia. Kogoś, kto się zna na rzeczy może to faktycznie drażnić, ale większość osób nie skupia się na tym, czy aby samolot przypadkiem za nisko nie leci. W tej scenie mimo wszystko chodzi głównie o odczucia głównego bohatera i właśnie na tym skupia się przeciętny widz.
Pozdrawiam serdecznie :-)
zapomnieliście dodać iż bomby mają zapalnik czasowy :) który można było ustawić w zależności z jakiej wysokości miały być bombardowania.
ale to nie zmienia faktu, że trochę niedociągnięć było... ale to tylko film ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
