Film ten wywarł na mnie ogromen wrażenie, gdy oglądałam go po raz pierwszy byłam mniej więcej w wieku głównego bohatera i tym bardziej przerażało mnie to wszystko co zobaczyłam. Myślę, że ten film był dla mnie, i nie tylko, dobrą lecz trudną lekcją historii i uświadomił mi czy tak naprawdę jest wojna. A tak wogóle to czy ktoś kiedyś oglądając Jima - Christiana pomyślał, że "wyrosnie" z niego American Psycho?