Jest to chyba jedna z lepszych krótkometrażówek, jakie oglądałam. W miarę luźny humor, miły dla oka styl graficzny równający się wręcz Pixarowi oraz wątek samej miłość obu chłopców. Gdyby jednemu z nich zmienić płeć na żeńską, fabuła czy sens filmu nijak by ucierpiały.
Masz jakiś problem do ludzi, którzy na prawdę się kochają z wzajemnością nieważne co?
"Tak bo to nienaturalne"
Klasyka wśród argumentów przeciwników równouprawnienia... Z kąd ja to znam...
A czy widziałaś kiedyś jak mężczyzna rodził dziecko, albo jakby kobieta urodziła się z wackiem?
O kobietach urodzonych z męskimi narządami nigdy nie słyszałam (chociaż podejrzewam, że takie anomalie w historii się zdarzały), ale o mężczyznach rodzącymi dzieci już tak.
I widać że masz problem do osób transseksualnych.
Mężczyzna rodzący dziecko?! xD Ciekawe skąd u mężczyzny wzięła się macica i inne kobiece narządy rozrodcze. Jak gejów i inne orientacje można akceptować w sensie że niech se tam w sypialni z kim robi co chce, ale osoby trans to nie ludzie tylko jakieś jeb*ne mutanty. To że się czuje inną płcią niż się jest to poważne zaburzenie umysłowe, ale żeby jeszcze to wspierać i propagować to jest wręcz obrzydliwe i oburzające.