Obejrzalem kierowany b.dobrymi recenzjami. Niestety film jest tak samo smieszny jak "Chlopcy z Ferajny", te bijatyki z byle powodu, mordy ociekajace krwia, momentami na sali ludzie parskali smiechem w sytuacjach, ktore mialy wygladac powaznie. Cos mi sie zdaje ze juz po Scorsese, bo w koncu ile mozna czekac.
o jest super film poleacmwszystkim , trzymajacy w napięciu i ciekawy , genialna rola leonarda di caprio , ktorego nota bene do tej pory nieznosilam ,a tu jest swietny !! polecam naprawdę
Byłem wczoraj w kinie i muszę przyznać, że film jest genialny. Świetne zdjęcia, muzyka!!!, gra Leonarda i Jacka!!! Na filmie nie sposób się nudzić, nawet mojej dziewczynie się podobał a to znak, że mogą go śmiało zobaczyć i Panie. Wydaje mi się, że zasługuje na oscara. Dawno nie widziałem tak dobrego kina akcji z...
Po obejrzeniu Departed mam mocno mieszane uczucia. Fakt, kreacja aktorska wyszla
bardzo dobrze (chyba do tej pory najlepsza kreacja DiCaprio), szkoda tylko ze to
wszystko zmarnowalo sie w tak slabym remake'u.
Szczerze powiedziawszy ogladalem Infernal Affairs dosc dawno temu, wiec myslalem
ze na Departed bede...
Miami Vice na jednej polce z Departed, a raczej na podlodze gdzies w kacie gdzie na szczescie nikt nie zaglada
Remake'u jeszcze nie oglądałem, ale oryginał czyli "Infernal Affairs" to jeden z lepszych filmów tego gatunku, jakie oglądałem. Wartki, inteligentny film bez hollywoodzkiej bufonady. Film ogląda się w napięciu od początku do końca, niczym "Gra" z Douglasem, a jestem raczej wybredny jeśli chodzi o dobre kino...
Po obejrzeniu Departed mam mocno mieszane uczucia. Fakt, kreacja aktorska wyszla
bardzo dobrze (chyba do tej pory najlepsza kreacja DiCaprio), szkoda tylko ze to
wszystko zmarnowalo sie w tak slabym remake'u.
Szczerze powiedziawszy ogladalem Infernal Affairs dosc dawno temu, wiec myslalem
ze na Departed bede...
Wow! Najlepsza rola DiCaprio. Nicholson powraca do formy - po prostu świetny! A do tego czarny charakter. Muzyka, napięcie, akcja, świetni aktorzy, inteligentne dialogi! Właśnie to "Infiltracja" ma do zaoferowania. Ha! To jeszcze nie wszystko.
Scena z sokiem żurawinowym genialna :P.
Najbardziej podobała mi się postać...
Jak nazywa się piosenka, która leci na początku filmu (sceny w więzieniu) i pod koniec, podczas gdy Nicholson, śledzony przez tajniaków, jedzie odebrać transport?
GWIAZDORSKA OBSADA, DOBRE AKTORSTWO, DOBRA REZYSERIA, DOBRA MUZYKA, DOBRA FABUŁA....,DOBRY FILM..
NO ZROBIL NA MNIE WRAZENIE...LEONARDO DI CAPRIO ZAGRAL NA PRAWDE NIEZLE I CHYBA WRESZCIE ODRZUCIL OD SIEBIE STEREOTYP CLOPTASIA, KTORY ZAWSZE GRA ALBO "ROMEÓW" ALBO CHŁOPTASIÓW...JACK NICHOLOSN ZAGRAŁ DOBRZE..DUZO FAJNYCH...
Oryginału nie widziałem, więc obejdzie się bez porównań. Natomiast widziałem co Scorsese zrobił przed laty z remakiem "Przylądku strachu", w związku z czym wierzę bezgranicznie, że znów udała mu się sztuka stworzenia remake'u lepszego niż oryginał. I moim zdaniem mamy wreszcie pierwszego mocnego kandydata do Oscarów....
więcejjesli go jeszcze nie widzieliscie to obejrzyjcie lepiej infernal affairs, z kolei jesli go jeszcze nie widzieliscie a ogladaliscie juz infernal affairs to obejrzyjcie poraz drugi;) leeeeeee a mi tego shitu jeszcze zostalo 56minut
1 Czy odpowiednik Billa tez zginal ?? a jesli tak to czy w ten sam sposob ??
2 Czy w Infernal Afferis byly odpowiedniki postaci granych przez pania psycholog i Marka Wahlberga ?
3 Czy odpowiednik Collina tez zginal ??
z gory dzieki za odpowiedz
od razu powiem na wstepie, że nie widziałam wersji azjatyckiej. ale słyszałam sprzeczne opinie, część ludzi twierdzi, że oryginał jest o wiele lepszy, częsć, że ta wersja bije na głowe poprzednią. nie wiem. prawdopodobnie postaram się zobaczyc też wresje azjatycką i porównać. w każdym razie uważam, ze scorsese znów...
moim zdaniem film był naprawdę bardzo dobry. Pozytywnie zaskoczyla mnie gra Leonarda diCaprio. Film fajnie trzymal w napięciu do ostatnich chwil. Cieszę sie, że nie było takiego słodkiego typowo amerykańskiego zakonczenia w stylu happy endu!!
przezajebisty film. nigdy nie przepadalem za Leo DiCaprio, ale w tym filmie zagral poprostu GENIALNIE. fabuła, gra aktorska, zakonczenie. Ten film trzeba obejzec. Jesli nie wiesz czy isc na niego do kina, zaufaj mi i IDZ. tyle ode mnie :)
mało dopracowana..taka szybka..niewyjasniona pozostala sprawa koperty ktorą dicaprio przekazał dziewczynie.. ale poza koncowka film REWELACJA :))
Uuff, w końcu Scorsese jakoś wyszedł z twarzą, kręcąc ten film. Na pewno jest to propozycja lepsza niż "Aviator" czy "Gangs of NY", ale też nie o klasę a o pół najwyżej.
Już sam początek filmu jest wyraźnie w stylu starego, dobrego Martina, choćby tego z "Goodfellas". Dużo dialogów, sporo przekleństw (najlepsze, kiedy...
film ma bardzo wysoką średnia..czy jest tak dobry?..właśnie zastanawiam się czy pójść na niego?? co radzicie..??