Nie będę pisać całej tylko najlepsze.
.......Film ma klimatyczne lokalizacje i nieżłe zdj. oraz niezawodną Julianne Moore (tylko co
ona tu robi?!)Partnerujący jej Rhys nie dorasta jej do pięt:każdą z różnych w końcu postaci
gra identycznie. Gdy ma być wrażliwy jeszcze jakoś to idzie, ale gdy ma być grozny i
złowieszczy, robi się groteska. Wygląda w najlepszym razie na wkurzonego, że MUSI
ZAGRAĆ TYLE RÓL ZA JEDNO HONORARIUM...
Choć lubię Jonathana (w końcu jest bardzo przystojny), ale nic lepiej nie odzwierciedla jego
talentu aktorskiego- przykre!!!!!!!!
No właśnie. A skoro koleżanka lubi Jonathana, aktora, za to że jest przystojny to cóż.. Takie filmy nie powstają w takim razie dla Ciebie, moja droga.
on zagrał, źle? i która jego postać miała być groźna Twoim zdaniem? Wes był wkurzony, ale jednak coś z grozy było, Adam był wkurzony ale nie był groźny, a może jako sammantha miał być groźny?. Zagrał swoje role lepiej niż przypuszczałem