PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=376048}

Inkarnacja

Shelter
2010
6,4 48 tys. ocen
6,4 10 1 47759
5,1 12 krytyków
Inkarnacja
powrót do forum filmu Inkarnacja

Po co robić film nadmiernie zbudowany, jeśli nie ma ku temu logicznego powodu? Zupełnie bezsensownie skrojone zakończenie. Film byłby znacznie bardziej interesujący, gdyby pociągnąć wątek rozdwojenia jaźni, przeszczepionego kręgosłupa...
A gdy zobaczyłam Rhysa Meyersa na filmie z początku XX w myślałam, że nie pozbieram się ze śmiechu!
Film totalnie nieprzemyślany, aż żal mi wspaniałej Julianne Moore, że musiała grać w czymś takim.
Jedyne fajne momenty, to gdy Jonathan tak słodko się wyginał do tyłu z otwartą paszczą:))
2/10 i tak zawyżone

ocenił(a) film na 7
marlakjohn

W SUMIE SIĘ ZGADZAM,POMYSŁ NA FILM BARDZO FAJNY,AKTORZY TEŻ SPOKO,TYLKO WSZYSTKO TO TAKIE NIESPÓJNE.TAK SIĘ ZASTANAWIAŁAM PO CO ONA GO TAM WOGÓLE ZAMKNEŁA W TYM SCHRONIE.PRZECIEŻ JAK BY WYJEŁA Z NIEGO DUSZĘ I PUŚCIŁA W LAS TO NIC BY NIE ZROBIŁ NIKOMU.I TEN CHWYT ZE SCENĄ W LESIE,TYPOWY DLA TAKICH FILMÓW TEKST..ON TU JEST,ONA SIĘ PYTA KTO?,ON ODPOWIADA--THE DEVIL,NI W PIĘĆ NI W DZIESIĘĆ BO POTEM ZMIANKI O ŻADNYM DIABLE NIE BYŁO.

użytkownik usunięty
marlakjohn

Zgadzam się w 100%. Mimo że do połowy filmu mamy do czynienia już z oklepaną fabułą rozdwojenia jaźni, to jednak interesującą. Czekałem jakie będzie wytłumaczenie zachowania Davida/Adama, ale to co zobaczyłem okazało się denne... J. Moore bardzo cenię, lubię jej grę, choć nie jej wszystkie filmy, ale ten mógł być dobrym thrillerem psychologicznym, a mamy tak naprawdę 50/50 - dobry i fatalny. Ocena 5/10 tylko za pierwszą część. "A gdy zobaczyłam Rhysa Meyersa na filmie z początku XX w myślałam, że nie pozbieram się ze śmiechu!" - dokładnie:D

ocenił(a) film na 8

Zaniżasz temu filmowi ocenę tylko dlatego, że jest horrorem, a nie filmem psychologicznym? Idąc tą drogą możemy wystawić 1/10 każdemu filmowi. Nie wiem na co Ty się nastawiłeś/aś, ale radzę Ci na przyszłość sprawdzać co oglądasz. "Shelter" to horror, a nie film psychologiczny.

użytkownik usunięty
klikk12

Ok, jest horrorem i co się zmieniło? Zupełnie nic. Co za różnica czy nazwę film thrillerem psychologicznym, czy horrorem z motywem psychologicznym, jeśli film w ogóle nie był straszny, a jedynie na początku interesujący? Wyluzuj, bo żyłka pęknie.

ocenił(a) film na 8

To bardzo dużo zmienia, bo jak sam napisałeś, spodziewałeś się czegoś zupełnie innego - pociągnięcia dalej wątku psychologicznego i wytłumaczenia zachowania Davida/Adama. Zapomniałeś tylko, czym charakteryzuje się horror - zawsze występują w nim zjawiska nadprzyrodzone. Mogłeś się więc spodziewać w jakim kierunku potoczy się dalej ta historia, a tak rozczarowałeś się i stwierdziłeś, że film to gniot.

Pozdrawiam;>

ocenił(a) film na 2
klikk12

Dołączę się do dyskusji:) można była pociągnąć wątek psychologiczny nie rezygnując ze zjawisk nadprzyrodzonych (ufff mamy nasz ukochany horror! :P) ale nie będę tworzyć fabuły od nowa. zmierzając do puenty: można było filmu nie spartolić.

marlakjohn

heh...a co ma choroba umysłowa z faktem pochłaniania dusz ?? film się nie klei, ale wątek - schizo był dobry na początek, natomiast później wiadomo o co chodziło, a na pewno nie o chorobę psychiczną ;)

ocenił(a) film na 7
marlakjohn

marlakjohn --> jezeli jedynym fajnym momentem w calym filmie bylo wg ciebie ' to gdy Jonathan tak słodko się wyginał do tyłu z otwartą paszczą' to polecam ci Brokeback Mountain :) Jestem pewna, ze trafi w gust wysmienicie;)

ocenił(a) film na 2
Sapienti_Sat

Nie jestem gejem, tylko dziewczyną:D

ocenił(a) film na 7
marlakjohn

wow, sex suprise marlak johnie o zdjeciu mezczyzny...... :))))

ocenił(a) film na 2
Sapienti_Sat

napisała dziewczyna o zdjęciu kota:D

ocenił(a) film na 6
marlakjohn

Coś w tym jest. Zaczęło się fajnie, a na końcu i tak było tylko bieganie po ciemku po lesie...

ocenił(a) film na 5
marlakjohn

Z tym 2/10 to trochę przesada, co nie zmienia faktu, że film rozczarowuje. Aktorzy i pomysł nawet spoko, ale im dalej tym gorzej.
Primo, największa bzdura filmu, mamy pacjenta z bardzo poważną chorobą psychiczną, i nikt go nie pilnuje! Może wychodzić ze szpitala kiedy i jak chce. To mnie z durnym zapaleniem płuc poza oddział nie wypuszczą, a on sobie lata po mieście. W końcu ciężki przypadek rozszczepenia osobowości to nic takiego, niech sie chłopak rozerwie na mieście.
Potem jest też ciekawie. Mamy nieśmiertelną babcię-magiczkę, która jak wynika z filmu mocno wierzy w Boga. Jaki jest stosunek chrześcijaństwa do czarów nie muszę chyba tłumaczyć.
Jakiś dziadek ma cały film dokumentalny z jakiejś pipidówy, gdzie jak wygląda z obrazów prądu nie widzieli, ale jakoś udało im się wytrzasnąć kamerę. W końcu każdy miał taką w zapadłej amerykańskiej mieścinie 100 lat temu.
Wujek małej przekształca klatke z filmu w dźwięk, czemu tą konkretną, mimo iż widać że cień kilkakrotnie zmienił kształt?
Dodatkowo na koniec okazuję się, co oczywiste, że Adam to nie Adam. To do jasnej ch***y jak go przyjęli do szpitala?! Nikt nie zweryfikował jego danych? Co wszedł tam powiedział jak ma na imię i wszyscy mu uwierzyli na słowo? Nikt nie zarządał dokumentów, ubezpieczenia?

ocenił(a) film na 6
robertvu

Uwielbiam gdy ktoś wychwytuje w filmie jakieś nieścisłości ^ ^ robertvu masz u mnie plusa. Ja dałam temu filmikowi 7 za dobrą rolę JRM i klimacik. Szkoda że nie pociągnęli tematu rozdwojenia jaźni i nie zrobili z horroru thriller'a psychologicznego, film byłby o wiele lepszy. Zjeb$%& dobrą fabułę ale film da się oglądnąć jeśli widz od początku wie że to będzie horror.

ocenił(a) film na 5
robertvu

Dodam jeszcze, że dziadek, który miał film musiałby mieć ze 100 lat, a nie wyglądał. Już logiczniej byłoby gdyby był to np. wnuczek twórcy film.

ocenił(a) film na 1
robertvu

dokładnie tak jak piszesz ...genialny opis tej szmiry

ocenił(a) film na 6
marlakjohn

film (a właściwie jego początek ) zapowiadał się dobrze, szkoda że nie podołał ;/