Nie będę spojler ował, ale to co nam przedstawili na koniec twórcy, było arcydziełem, zwrot akcji totalne zaskoczenie, geniusz. Podobne odczucia miałem podczas filmów "Se7en", "Shutter Island", czy też "Secret Window".
Tak zakończenie to mistrz. Kto spał, na tym się budził:) W końcu nie każdy potrafi dostrzec klimat filmu, i lekko brakuje mu flaków i keczupu, a to często właśnie kończy się drzemką
zakończenie ciekawe choć gdy oglądałem film po raz pierwszy to niestety wiedziałem już jak się zakończy(ktoś mi to powiedział).
Film i tak się ciekawie oglądało.
Dla mnie film oglądało się bardzo ciekawie , takie horrory są najlepsze brak krwi i bardzo duża tajemniczość. A sam koniec filmu rewelacyjny . POLECAM
Film trzymal w napieciu, interesujacy, bardziej bym go sklasyfikowal jako thriller, bo do horroru to mu daleko - poniewaz nie bylo w nim strasznego.
6/10
z tego co wiem horror to jest thriller, z jakimś wątkiem fantastycznym/sf. Taka była definicja, gdzieś tam napisana.
Ale bym się do niej nie przywiązywała kurczowo. Dla mnie thriller, to przede wszystkim napięcie, klimatyczna muzyka....No tutaj są te elementy, więc co do gatunku rzeczywiście można polemizować:)