Czasem, aby stworzyć świetny film wystarczy odwrócić schemat. Normalny horror wyglądałby tak: rodzina wprowadza się do starego,opuszczonego domu, który okazuje się nawiedzony przez duchy, co oczywiście, jako pierwsze zauważają dzieci. I tutaj to wszystko mamy, jakież było więc moje zdziwienie, gdy twórca w momentach gdzie normalnie byłaby krew i flaki kazał nam się zastanawiać o co tu chodzi. W zwykłym filmie wyjaśniona groza byłaby jakąś klątwą czy mroczną przeszłością bohaterów, natomiast tu reżyser poszedł w sferę psychologiczną, tworząc tym samym unikat.
Rzadko kiedy wystawiam współczesnym filmom 10, ale tu pasuje ta ocena idealnie.
Osobiście nie doszukałem się w tym obrazie jakichkolwiek istotnych wad. Film z całą pewnością wyjątkowy.
dokładnie.
Doskonały. Mi osobiście bardzo podobał sie motyw z powrotem tego męża Grace. Sprawiał wrażenie nieobecnego, podejrzewałam że on jest duchem a ona w swojej tęsknocie i rozpaczy przywołała go myslami, ale gdy juz dzieci zauważyły go...zrobiło sie trudniej.
Świetny film i ta wszystko ogarniajaca mgła...brrrrr
Niewątpliwie jest to rewelacyjny film... Film ma klimat, a to się liczy! Odwrócony schemat jest chyba najmocniejszym walorem tego filmu... Poza tym, niektóre sceny (przykrywanie grobów, czy znalezienie zdjęć trumiennych) potrafią wywołać dreszcz emocji... Świetnie, naprawdę świetnie zrobiony film - z głową :) Zasłużone 9/10,
Przede wszystkim film ma niesamowity klimat. Bez krwi, flaków i prymitywnych sztuczek (typu "wyskakujący zza rogu kot") osiagnięto niepokojącą atmosferę.. dosłownie czuć, że coś smutnego, tragicznego się czai w tym domu.. ale jest to tak subtelnie zarysowane, że czapki z głów. Rzadko trafiają się tak dobre horrory, które szanują inteligencję widza.
I oczywiście, jak zwykle świetna Nicole Kidman, plenery ze snującą się mgłą i bardzo dobry pomysł fabularny, tłumaczący "zaciemnienie domu".
Zakończenie niezwykłe, ale co dziwne - można film obejrzeć kilka razy i nic się nie traci przez sam fakt poznania końcówki. Niezwykłe - bo taki np. "Szósty zmysł" jest również dobry, ale ..jednorazowy.