PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10701}

Inni

The Others
2001
7,4 215 tys. ocen
7,4 10 1 214661
7,4 44 krytyków
Inni
powrót do forum filmu Inni

Straszny dwór

ocenił(a) film na 9

W tajemniczej, spowitej gęstą mgłą okolicy Alejandro Amenabar wyczarował stary, wiktoriański dwór, a w nim przerażającą atmosferę niepokoju, tak rzadką we współczesnym kinie grozy.

Cały dom osnuty jest ciemnością. Dzieci są chore; to ich uczulenie na światło powoduje, że wszystkie okna zasłaniają kotary, a aby dostać się do następnego pomieszczenia trzeba dokładnie zamknąć drzwi poprzedniego. Nie można zapomnieć, że światło to największy wróg domowników. Nie można zapomnieć, że w grę wchodzi ludzkie życie. Trudno się dziwić, że atmosfera w domu jest bardzo ciężka, że życie w takich warunkach może być nie do wytrzymania, że gęstość emocji może prowadzić nawet do obłędu.

Podstawą, na której opiera się film Amenabara jest postać Grace, granej przez Nicole Kidman. Grace to zagorzała katoliczka. Swoje dzieci wychowuje surowo według podstaw wiary. Dlatego wobec niewytłumaczalnych wydarzeń, jakie mają miejsce w ogromnej posiadłości przyjmuje najbardziej racjonalną postawę. Zwątpienie przychodzi dopiero, gdy Grace nabiera pewności, że tajemniczych wypadków nie da się tak łatwo wytłumaczyć, a ich podłoże tkwi gdzieś bardzo głęboko. Taka sytuacja daje ogromną szansę aktorowi, który może się w wykazać w swojej roli. Nicole Kidman w pełni skorzystała z tej szansy. Bez fałszywego gestu odegrała wszystkie sekwencje typowe dla horroru, do tego doskonale spisując się jako katoliczka, która zaczyna wątpić w słuszność swoich poglądów. Nie da się ukryć, że jest to jedna z najlepszych kreacji tego roku i mimo świetnej konkurencji wśród aktorek nominowanych do Złotego Globu, to ona może okazać się zwycięzcą.

Ale kwestie religijne to tylko jeden z elementów dzieła hiszpańskiego twórcy. W tym doskonale wyreżyserowanym filmie wątki psychologicznie idealnie wplatają się w staromodny film grozy. Bo film Amenabara to przede wszystkim przerażający horror, opowiedziany z niebywałą precyzją. Reżyser, podobnie jak Tim Burton w "Jeźdźcu bez głowy" powraca do formuły klasycznych filmów z dreszczykiem i tak, jak Robert Zemeckis w "Co kryje prawda", garściami czerpie z filmów Hitchcocka. Efekt jest piorunujący. Amenabar wciągając nas w mroczny klimat "Innych" serwuje nam kilka naprawdę strasznych zwrotów akcji, podczas których nawet najbardziej odporny widz nerwowo podskakuje na siedzeniu.

W zakończeniu "Innych" wielu doszukuje się wtórności. Niepotrzebnie. Taki finał filmu został zastosowany nie tylko dla spójności konstrukcyjnej scenariusza. Końcówka "Innych" daje również ostateczny wyraz kwestii religijnej, a do tego naprawdę zaskakuje. Czegóż chcieć więcej?

Ocena 9/10