PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10701}

Inni

The Others
2001
7,4 215 tys. ocen
7,4 10 1 214928
7,3 46 krytyków
Inni
powrót do forum filmu Inni

Zasłonki....

użytkownik usunięty

wszystko ładnie pięknie....ale zasłonki były zasłonięte przez cały film...dopiero pod koniec
zostały zdjęte...Ci ludzie mieszkali dłużej...i dopiero pod koniec je zdjęli?

ocenił(a) film na 2

To duchy podobno były co sie ludzi bały . Ogólnie film bez sensu.

użytkownik usunięty
Xerxo

oni nie wiedzieli, że są duchami...uważali się za żywych a żywych za duchy, gdy się już dowiedzieli przestali się bać,

użytkownik usunięty

tak tak, ale chodzi o to, że przez cały film jakos ludzie w tym domu zyli z załsoniętymi zasłonkami i zdjęli dopiero przed swoją wyprowadzką...a jeśli chodzi o Twoją wypowiedź to chyba świrujesz troszeczkę? nie tak?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Lord_Farquaad

zapytaj kolegę z ubojni o ćwiartkę półtuszy śfinioka na święta, po taniości, a także, dlaczego chłopiec miał kontakt z dziewczynką długo przed tym jak się mieli według Ciebie wprowadzić...

ocenił(a) film na 7

Kolega nie jest tani ale na sprzedaż, do ćwiartki świnioka w świątecznej promocji kebab z kota gratis :D
Fakt że nie mieszkali w nawiedzonym domu nie znaczy że go czasem nie nawiedzali (w sensie żywym, nie umarłym). Cyba że chodzi ci o głównych bohaterów to byli przecież rodzeństwem. Chyba że piszesz o jakimś innym chłopaku to nie wiem o kogo ci chodzi (o głosy)?

użytkownik usunięty
Lord_Farquaad

o to, że dziewczynka miała kontakt z tym żywym chłopakiem, i to od początku filmu a prawdę mówiąc to jeszcze wcześniej, wychodzi na to, że bawili sie w kotka i myszkę, zasłaniali i odsłaniali zasłony...

ćwiartka półtuszy świnioka to będzie jakaś 1/8, ale chodziło mi o ćwiartkę:D

ocenił(a) film na 7

To już zaszło za daleko! Wstrzymuję się z dyskusją do soboty aż sam obejrzę ten film. Do tego czasu zapomnij o świniaku.

ocenił(a) film na 2
Lord_Farquaad

Teraz jak już wiesz ze nicole i dzieci to duchy to już nie masz po co filmu oglądać.

ocenił(a) film na 7
Xerxo

Wiem też Vader jest ojcem Lucka a nie przeszkadza mi to czerpania radości z oglądania :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Xerxo

Wiem o co Ci chodzi. Wchodząc na forum nie spodziewałem się że tak szybko obejrzę ten film, jednak przeczytane informacje bardzo mnie do tego zachęciły i nie żałuję. Chociaż sceny interakcji duchów z żywymi wywoływały we mnie raczej ciekawość niż strach. Trochę szkoda że na końcu nie pokazali, na przykład w formie retrospekcji, kilku scen z punktu widzenia ludzi na przykład szamotanie się z drzwiami albo fruwające prześcieradła na strychu.

ocenił(a) film na 2
Lord_Farquaad

Masz rację. Dla mnie to też jest bardzo słabiutkie filmidło.

Lord_Farquaad

Przecież była taka scena kiedy Kidman na końcu drze czy rozwala te papiery na stole, a siedzący razem z medium widzieli tylko fruwające kartki,

użytkownik usunięty
Xerxo

Uważam, że nieco się mylisz. Ja oglądałem Fight Club wiedząc o Tylerze i Nortonie, że to ta sama osoba i tak czerpałem ogromną przyjemność z oglądania. Analizowałem sceny z nimi i wiele innych.

ocenił(a) film na 10
Xerxo

Cholernie ci, Xerxo, dziękuję. Jutro miałam obejrzeć Fight Club, dwa dni mi się sciągało .... powinni ci prąd zabrać na tydzien :(

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Xerxo

A Ty idiotą jak widać.

ocenił(a) film na 7

Oto co wnioskuję po seansie: Zasłonki nie były cały czas zasłonięte. Nicole Kidman ze służbą najczęściej rozmawiała w świetle dnia. Jak dziewczynka Ann chciała przejść do pokoju z fortepianem to matka musiała iść przed nią i zasuwać zasłony. Sytuacja się trochę zmieniła dopiero gdy Kidman uwierzyła że ktoś jest w domu i kazała służbie odsłonić wszystkie zasłony (a te nagle wszystkie były pozasuwane nawet w pokojach w których nie było dzieci ale myślę że był to po prostu taki zabieg reżysera mający na celu podnieść napięcie).
Wychodzi na to że mój kolega rzeźnik się mylił i żywi ludzie mieszkali tam cały czas (-musimy opuścić ten dom. -W porządku, jutro stąd wyjedziemy).
Ann była tak arogancka że najpierw myślałem że wymyśliła sobie tego chłopaka, ale ręka która musnęła twarz Nicolasa miała inny rękaw.
Poza tym uważam film za świetny .

użytkownik usunięty
Lord_Farquaad

wiedziałem, że wyjaśnisz sprawę, po obejrzeniu filmu przypomniało mi sie o zasłonach i tak palnąłem, nie miałem go juz dysku, więc nie mogłem sprawdzić,

ocenił(a) film na 7

Dziękuję Wam za tą dyskusję o świniaku,dawno się tak nie ubawiłam :)

ocenił(a) film na 7
Lord_Farquaad

Dokładnie, sprawa prosta- zasłonki zostały ściągnięte przez żywych właścicieli domu( facet z babeczką, Wiktorem i starą "wiedźmą"). Pewnie dlatego, że ciągła zabawa w zasłanianie i odsłanianie zmęczyła ich( to Wiktor w pokoju dziewczynek ciągle odsłaniał zasłony itd.) Schiza tego typu, że oba światy straszyły się nawzajem, ot taki suspens:D

ocenił(a) film na 7
p0lak17

mieli światłowstręt, a jak umarli to już go nie mieli (albo odwrotnie chociaż to nielogiczne), proste

ocenił(a) film na 6
p0lak17

ku jasności: nie dziewczynek tylko dziewczynki i chłopca :)

ocenił(a) film na 3

Przepraszam bardzo, ale, doprawdy, pogubiłam się. Odpowiadasz sam sobie czy komuś innemu?...

użytkownik usunięty
MyszkaFiszka

sam nie wiem, coś się poprzestawiało chyba

ocenił(a) film na 8

Bo matka i dzieci nie wiedzieli że nie żyją, dlatego wciąż uważali że dzieci są uczulone na światło. A skoro już byli martwi to nie mogło już im światło zaszkodzić, dlatego pod koniec zdjęli zasłony

Betinka

No właśnie mam wrażenie, że w całym tym temacie nikt sobie nie uzmysłowił, że te dzieci za życia były uczulone na światło słoneczne..