Przerażający horror to nie jest, ale gdy go obejrzałam przez pare dni nie mogłam myśleć o niczym innym. To w jaki sposób przedstawiono dwa-nazwijmy to-równoległe światy, oraz ich zderzenie, budzi we mnie do tej pory podziw. Główna bohaterka wierzy, że jest dręczona przez duchy, a okazuje się, że to ona jest zjawą, która niepokoi swoich "lokatorów".
Majstersztyk!