A to już materiał na całkiem inny film;)

[SPOILER]



Fabuła, która opiera się na tym, że ktoś wprowadza się do domu, w którym jest "coś", co nowych lokatorów nie chce, to nie jest szczyt oryginalności. Także bardzo łatwo wymyślić na szybko parę rzeczy, które mogliby zrobić.
Niby główna bohaterka i jej dzieci nie wyglądają na pierwszy rzut oka na bardzo niebezpiecznych, ale może po odkryciu, że jesteś duchem, coś się jednak zmienia. Zwłaszcza, gdy bardzo ci zależy, żeby nikt ci nie "zabrał" domu.

Poza tym, skąd ta rodzina ma wiedzieć, czy "pusta lalunia" coś im zrobi? W końcu to morderczyni, a nawet gdyby nie - to nie wiem, czy znalazłoby się wielu amatorów mieszkania w takim domu, mając całą gromadkę duchów za współlokatorów;)