A to nie jest przypadkiem "Ip man"? W gazecie z Wyborczej jest napisane "Ip Man" (Canal +, Sobota, 13 Listopada), a w napisach na początku obok tych chińskich hieroglifów też było "Ip man". Oglądałem to wczoraj, więc mam to na świeżo
a ja to obejrzałem, bo nie czytając opisu tytuł IP MAN myślałem, że to o jakimś informatyku <rotfl>
Ale podobał mi się bardzo, mimo, iż z informatyką miał niewiele wspólnego :)
Moim zdaniem należałoby zmienić lub dodać drugi tytuł. Ip Man jednak jest bardziej znany nawet jeśli ta druga forma jest poprawna.
Ja akurat zawsze słyszałam o Yip manie nauczycielu Bruca Lee,to z powodu języka jedna wersja pewnie po kantońsku a druga po mandaryńsku(w anglo-języcznej pisowni),kiedyś czytałam 4 różne wersje jednego nazwiska bodajże Konfucjusza mówiąc po ludzku to w Chinach normalne i raczej nie liczmy na ujednolicenie.