Beznadziejny film, słabe sceny walki, słaby scenariusz, przekłamania historyczne, dużo błędów merytorycznych, nie
rozumiem zachwytu nad tym wytworem chińskiej propagandy.
Słabe sceny walki? To może poczytaj trochę o Wing Tsun, jaka to sztuka walki, kto ją wymyślił, jakich miała spadkobierców. Uwierz mi, że nie jeden 15 letni Chińczyk ćwiczący Wing Tsun sprał by porządnie nie jednego nadmuchanego Polskiego "fightera".
Nie mówię o samej sztuce walki ale o scenach zawartych w tym filmie, które były zrealizowane bardzo miernie.
To podaj ze dwa, trzy tytuły, gdzie sceny były zrealizowane lepiej i bardziej realistycznie. Chętnie wejdę w dyskusję z Tobą na ten temat...
No to ja mam chyba jaką inną wersję bo w tej którą oglądałem były świetne sceny pojedynków ogólnie wszystko było super