Niektóre "poważne" filmy powodują zażenowanie swoją głupotą bo zupełnie inaczej miało
się je odbierać. Tutaj ten debilizm i parodia były zamierzone dlatego tak fajnie i z
uśmiechem na ustach się to ogląda.
Przez pierwsze 30 min atakuje nas głównie niskich lotów, banalny wręcz, humor. Mogliby bardziej subtelnie rozegrać co niektóre "parodie" (jak ta z pewnego sławnego na YT fragmentu z filmu z Hitlerem). Tak na dobrą sprawę to tworząc ten film za często zmieniali pomysł na niego - począwszy od głupkowatej komedii, przez komedię bez polotu, po tragikomedię. I właśnie tylko końcówka (i większość efektów) im się udała.
Parodia ? Pastisz ? mieszają mi się te terminy... Film miał być z zamiaru tandetny więc i muzyka (co mi się bardzo spodobało) jest tandetna, i gra aktorska... Ja nie wiem jak w takim filmie można narzekać na efekty, przecież nie o to chodzi ale jak ktoś chce pomarudzić to zawsze cośwynajdzie, nie ?
Czekałem na ten film długo. Niestety muszę powiedzieć ze film jest ledwo dobry.
Na moje uznanie zasługują sceny walki w kosmosie pomiedzy nazistami i ziemianiami.
Wygladało bardzo realiztycznie, tak jak by mogło to wyglądać na 2018 rok.
Poza tym jedynie smieszna była parodia filmu i Hitlerze. Nic innego mnie nei zaciekawiło.
Podeszłem do filmu z nadzieją ale się zawiodłem niestety. :/
AIRmin czego ty się spodziewałeś po filmie o nazistach z księżyca?? :D sam temat filmu sugeruje że to będzie coś pomiędzy "Bękartami Wojny" a "Marsjanie Atakują". Mi film się podobał a tekst "zatem jesteś oficjalnie martwym czarnym modelem, który okazuje się żywym białym menelem" zapamiętam na długo