No i mamy wreszcie następcę wypalonego Tarantino i to jeszcze w kinie s.f. - BRAWO
Myślę, że obrażasz Timo Vuorensolę porównując do kloacznej postaci jaką szybko stał się Tarantino.
Szkoda tylko, że mało kto zrozumie głębszy, groteskowy humor tego filmu. Bez większych idiotyzmów, za to ze sporą dawką nawiązań do polityki.
proszę o rozszerzenie swojej wypowiedzi. Gdzie w tym jarmarcznym filmidle widzisz głębię? Humor - moim zdaniem - na poziomie polskiego kabaretu.
np. w tym, że Iron Sky pokazuje poszanowanie umów międzynarodowych, które podobnie traktowane są w realnym świecie?
Wyśmianie chociażby stosunku Finlandii do broni w kosmosie, śmiercionośnej siły Korei Północnej, Nowego Porządku Świata, maniakalnego pragnienia uzyskania przez Hitlera aryjskich genów i wiele innych. To jest humor, a nie te idiotyzmy z typowych amerykańskich parodii.
Gimnazjara od strasznego filmu czy american pie nie zrozumie właśnie takiego humoru o współczesnym świecie, polityce i historii, bo najpierw trzeba mieć trochę pojęcia o świecie. Typowe "kolorowe pokolenie bravo" co o niczym pojęcia nie ma........
Do tego dodać tezę, że przywódcy nazistowscy, nawet z Hitlerem włącznie, uciekli z Europy i dalej knuli.
Albo kontrowersyjny wątek z Haunebu i że jakoby mieli założyć bazę na Antarktydzie a UFO to również ich Haunebu. : )
Były nawet w necie snucia, że założyli bazy na Księżycu ale sądzę, że to zasiew marketingowy producentów, choć kto wie...
Co do tematu, to porównanie Vuorensoli do Tarantino niezupełnie sensowne no i nie wiem jakie aspekty autor miał na myśli, bo przecież nie estetykę rynsztoku, mordu czy nihilizm, w czym utknął Tarantino (sądzę, że całkowicie świadomie).
Co do Haunebu, to spodziewałem się w filmie czegoś właśnie w tym kierunku; z kontrolą rządu USA włącznie itp. ; P
Bardzo mnie jednak ubawił pomysł z utknięciem na Księżycu z powodu problemu ze sterowaniem oraz jego rozwiązanie, więc się nie żalę
: DD
Co tu dużo gadać, IS to film przezabawny i pomysłowy. Wiadomo, że każdy można zrobić lepiej a i tak nie będzie doskonały.