Trochę się zawiodłem,oczekiwałem czegoś lepszego.Niewykorzystany do końca świetny pomysł.Nawet Laibach tu nie pomógł pod względem muzycznym.Ale sparodiowana scena z Upadku była świetna.
Przymierzam sie wlasnie do obejrzenia tego filmu, zachecony stworzona przez Laibach sciezka dzwiekowa. Jezeli tak samo jak ja odbierasz Ich tworczosc i przy tym twierdzisz, ze to za malo by uratowac film, to zaczynam sie powaznie niepokoic......
No, ja się musze zgodzic- też spodziewałam się niezłej masakry, filmu sci-fi - katastroficznego. Myślę, że świetny i niewykorzystany był to pomysł. Rzeczywiście można wyszukać kilka "smaczków" jak choćby godzina, o ktorej Klaus atakował Ziemię, czy przedrzeżnianie fuhrera, ale to za mało na dobry film. Jestem wielbicielką tematyki nazistowskiej, wojennnej i niemieckiej, ale film takich wielbicieli rozczarowuje :-)
A mi się bardzo film podobał i nie czuję niedosytu ;) No i ta końcówka z wojną atomową na ziemi... poezja :)
Szczerze mówiąc nie wiedziałem do końca jak przyjąć ten film. KOMEDIA??? ŻART??? SCI-FI??? Wizualnie jak dla mnie bomba, niesamowite. Scenariuszowo trochę słabiej, ale było parę genialnych momentów, USS George W. Bush no boki zrywać, w sumie miałem nie oglądać do końca ale wytrzymałem i fajne to było w sumie.
Według mnie film to totalny pastisz i parodia. Tak do niego podszedłem i bawiłem się rewelacyjnie, co mile mnie zaskoczyło, bo szczerze mówiąc spodziewałem się strasznego gówna. Tymczasem dostałem trochę naprawdę dobrych dialogów, fajnych gagów i skeczy oraz całą masę aluzji, cytatów, parafraz i paralel - do innych filmów i polityki, a zastanawiam się, czy i strój Pety Sergeant z końcowych scen komenderowania statkiem nie jest przypadkiem inspirowany StarCraftem ;) No i muzyka fantastycznie komponuje się z obrazem, co jeszcze potęguje komiczny efekt.
Solidna 8, jak dla mnie :)