Pamiętam ten film jeszcze z PRL-u. Była to jedna z najlepszych komedii, jakie widziałem i do tej pory się nie zestarzała.
Ja PRL-u nie pamiętam, ale kocham ten film! Stał się moją ulubioną komedią. Obejrzałabym jeszcze raz, i jeszcze raz, i zawsze bym się śmiała tak jak za pierwszym razem. :) Pozdrowienia i Szczęśliwego Nowego Roku. :)
Też uwielbiam tą komedię. Śmieję się za każdym razem jak oglądam. Po prostu się nie starzeje:)