Do kina się wybieram jutro tj. 20 stycznia, jeśli macie jakieś pytania odnośnie filmu to pytać,
ja zaś sam od siebie zdam krótką relację po obejrzeniu w/w produkcji. Aha pewnie
zapytacie gdzie go oglądałem, mówię teraz - nie w Polsce a w UK
Wyszedłem właśnie z kina, nie będę się rozpisywać za wiele a napiszę tylko co mnie się podobało a co nie w filmie J.Edgar.
Zaznaczam że czytałem wiele recenzji na temat filmu i wielu jest sceptycznie nastawionych do w/w produkcji. Otóż zaznaczam iż nie jest to film akcji i trzeba takie kino lubić.
Najmocniejszą stroną tego filmu są kreacje aktorskie, które naprawdę chwytają za jaja, DiCaprio pokazał kunszt aktorski, świetnie wcielił się w rolę Hoovera, Watts zagrała poprawnie i mam wrażenie ze duzą pomoc w jej roli dała charakteryzacja ktora jest poprostu GENIALNA w calym filmie. Fakt momentami film ciągnie sie jak flaki z olejem ale to wszystko jest zamierzone bo dobrze pokazuje charakterystykę postaci. Zdjęcia sa bardzo dobre, muzyka delikatna i fajnie tonuje napiecie, bardzo dobra jest tez scenografia. Watpie czy J.Edgar dostanie jakiegos oscara ale na nominacje zdecydowanie zasluzyl. Rola DiCaprio napewno powalczy o oscara bo jest zdecydowanie najmocniejsza strona tego filmu.