Świetnie pokazuje jaką władzę mają w państwie służby bezpieczeństwa. Przychodzi jeden prokurator generalny, ale za jakiś czas będzie nowy. Jest ten prezydent jutro będzie tamten. Ludzie ze służb zostają. Upadają systemy, wybuchają rewolucje, świat się zmienia, ale oni zawsze są i to najbliżej władzy. Mogą zbierać haki, szantażować, wchodzić w układy. Pięknie ten film to pokazuje.