... w swoim życiu, a naprawdę widziałam wiele filmów i takiego dna, to ze świecą szukać. Szczerze odradzam. Nie psujcie sobie miłego wieczoru w kinie i nie traćcie pieniędzy na to badziewie. Omijajcie to "dzieło" szerokim łukiem!
Naprawdę nie wiem, jak tylu dobrych aktorów mogło dać się nabrać i wziąć udział w tak niedobrym filmie. Aż przykro patrzeć jak np. taka Maja Ostaszewska wdzięczy się, promując tego gniota. Ech... szkoda gadać...
A ja siedziałem jak urzeczony. Zachwycałem się każdym kadrem, każdą sceną, każdym przejściem montażowym, każdym strojem, samochodem, pomieszczeniem i dźwiękiem. Ten film to przede wszystkim doświadczenie, dopiero potem film z fabułą. Gdybym potrafił robić filmy, to dążyłbym do tego, aby tak wyglądały, choć pewnie byłyby o czym innym.
Zgadzam się. Film gniot. Szkoda czasu. Zasugerowałem się ocena 7 na Filmweb. Teraz zdałem sobie sprawę że osoby z branży musiały wystawić ocenę 10 aby sztucznie podnieść średnią. Pamiętajcie że jest tu dużo troli.