.....życie w cierpieniu czy wieczny sen ???
Ja nic nie napiszę, to smutna decyzja, sam ból jest nie do opisania słowami,jesli się go nie czuje....
Ale życie w świadomości umierania,znoszącego katusze "bo takie już życie", ma sens ???? Kosztem czego ?
Problem dla rodzin,przyjaciół,dla tych "z tym problemem" i bardzo smutnym..... ;-(