żalem, smutkiem, trwogą, płaczem twarz tytułowej Jackie. Charakterystyczny zabieg jaki został zastosowany, to bardzo bliskie ujęcia kamery twarzy głównej bohaterki, która praktycznie nie odstępuje jej na krok. Przez to widz może dostrzec (i to ma miejsce) emocje jakie towarzyszą Jackie. Natalie Portman, klasa sama w sobie, akcent, emocje, zachowanie jakie w dużej mierze towarzyszyły Jackie Kennedy po śmierci JFK, oraz podczas organizacji pogrzebu i samej ceremonii, odtworzyła w bardzo realistyczny sposób. Wciągająca historia ze świetną rolą Natalie Portman, dlatego warto obejrzeć.
Opowiedziany z ogromnym taktem. Nic nie zapowiadało, że właśnie ten reżyser i ten scenarzysta podołają opowiedzeniu historii żałoby Jackie. Spisali się genialnie. W filmie nie ma żadnej histerii, żadnego szantażu emocjonalnego, pretensji, patosu. Naga prawda, żal, pretensja, złość, ból, godność i fason - do samego końca.