Film strasznie monotonny, nudnawy i niespójny. Po prostu przerost formy nad treścią. Ktoś chciał być oryginalny (reżyser) i stworzyć film o ważnych tematach życiowych - wyszła z tego zbitka bezpłciowych scen. To jest moje zdanie i proszę nie piętnować mnie za ta wypowiedź. Od filmu z przesłaniem oczekuje że w sposób zawoalowany przedstawi mi główne treści a nie będą one ukryte za szczelnym murem reżyserkich wymysłów. Dostaje ode mnie 6/10 bo przecież mnie jakoś poruszył, inaczej bym nie pisał tej wiadomości.
Bardzo Polecam :)
Ja tam zadnych murow nie zauwazylem... Przeciez jest to bardzo prosta w przekazie historia traktujaca o perypetiach milosnych kilku bohaterow okraszona pieknymi plastycznie obrazami przypominajacymi bardzo Chungking Express tyle, ze w amerykanskich realiach.
W kazdym filmie mozna odnalezc jakies przeslanie, po co doszukiwac sie ich na sile ?!
Ale oczywiscie szacunek dla powyzszego zdania kolegi - nie wszystkim musza sie podobac wytwory Wong Kar Wai'a. Dla kazdego cos milego...
Zgadzam się, że momentami przypomina Chungking Express, ale "jagody" przy tym filmie to ledwie marna opowiastka. Gdyby nie charakterystyczne karawaiowskie ujęcie miałabym wrażenie, że oglądam sympatyczny amerykański film o miłości z nudnawą Norą Johnes.
6/10.
Rowniez baaardzo polecam, ciekawe kino i bardzo plastycznie zrobiony. Świetna rola Nory Jones. Nic dodac nic ujac, trafil do moich ulubionych.
Ja rownież polecam
Film piekny,prosty ale wciąga
Kiedy sie go oglada zapomina ise op wsyzstkim dookoła
Aktorzy tez spislai sie dobrze,w szczegolności
Natalie Portman,jej rola jest najlpesza z calego filmu
Blyszczy od poczatku do konca
I tak sobie mylśle,ze moze za rok jest mała szansa aby dostała szanse na nominacje do oscara!
Zgadzam się , Natalie mistrzowska, jak rowież Jude.
Norah nie podobała mi się, mimo,ze to jej powierzono głowną rolę wiało bezpłciowością postaci, wlaściwie nie zapamiętałam nic szczególnego związanego z tą bohaterką. Oglądając Nat. i Juda widziałam ogromny profesjonalizm aktorski, a Norah cóż... może kiedyś.